jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:68.29 km (w terenie 0.50 km; 0.73%)
Czas w ruchu:04:33
Średnia prędkość:15.01 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:13.66 km i 0h 54m
Więcej statystyk

W parku

  • Temperatura -10.0°C
  • Aktywność Nordic Walking
Niedziela, 27 stycznia 2013 | dodano: 27.01.2013

Kolejny dzień z piękną pogodą, słońce i -10 stopni. W południe najpierw obeszłam osiedle, potem przeszłam się po Osiedlu Przyjaźń,

Wąskie przejście między płotami © jolapm

Powstańców Śląskich doszłam do Placu Kasztelańskiego, przeszłam na drugą stronę do parku na Jelonkach. Pochodziłam po parku,
Na szczycie góry kolejka do zjazdu na sankach © jolapm

Na siłowni w parku coś dziś pusto.. © jolapm

wyszłam na pętlę Górczewska, następnie na drugą stronę Górczewskiej, Pełczyńskiego i do domu.
Na parking przy Tesco wywozi się śnieg z miasta © jolapm

W sumie około 6-7 km. Świetnie robi taki szybki spacer z kijkami.W sumie przeszłam już ponad 30 km..


Kategoria piesze wycieczki

5 a może 6 z przyjemnością

  • Temperatura -9.0°C
  • Aktywność Nordic Walking
Sobota, 26 stycznia 2013 | dodano: 26.01.2013

Podobno wypada tu pisać o każdej aktywności fizycznej, więc dzień, podobnie jak wczoraj, zaczęłam od aktywności fizycznej o 5 rano. Wczoraj odkopałam auto, na szczęście swoje..:), bo administracja wywiesiła kartkę, że będą odśnieżać miejsca parkingowe. Nie jeździłam 2 tygodnie, więc samochód był przykryty grubą śniegową kołderką. Niestety nikt nie odśnieżył miejsc parkingowych, więc dziś od 5 rano wzięłam z domu szpadel i ćwicząc barki oraz siłę rąk przekopałam sobie wygodny wyjazd na jezdnię. I nie wyjechałam, bo zaraz jakieś auto stanęłoby na ładnie odśnieżonym miejscu..:)
A w południe pogoda wyśmienita, -9 i słońce, więc z przyjemnością (i z kijkami) poszłam się przejść. Niestety było to moje jedyne towarzystwo..

Najpiękniejsze są choinki.. © jolapm

Przeszłam przez tor a potem wzdłuż toru do działek.
Po torze.. © jolapm

Ponownie przeszłam przez tory, tym razem dwa i byłam już na Woli. Drogą między działkami,
Zima na działkach © jolapm

a potem na tyłach Auchana do Brożka, skręciłam w lewo w Księcia Janusza, wracałam znowu przy działkach ale już po drugiej stronie przy ......Przez tory przechodziłam wiaduktem. Jak wyglądają schody na wiadukt i z wiaduktu widać na zdjęciach.
Schody w górę .. © jolapm

Chodnik na wiadukcie podobnie, ale tam przynajmniej płasko.
W kopnym śniegu przez wiadukt.. © jolapm
.
Schody w dół.. © jolapm

Ciekawe, od kogo można się ubiegać o odszkodowanie, jak komuś nie uda się przejść tego toru przeszkód. Do domu wracałam spokojnie szeroką wydeptaną ścieżką. Zrobiłam pewnie 5 może 6 km..Super..


Kategoria piesze wycieczki

Krótko, bo sama..i znowu pieszo

  • Temperatura -5.0°C
  • Aktywność Nordic Walking
Niedziela, 20 stycznia 2013 | dodano: 20.01.2013

Ponieważ niektórych ludzi praca lubi nawet w niedzielę, nic nie wyszło z naszych wczorajszych planów i wybrałam się sama. Sama to lubię jeździć rowerem, ale chodzenie bez towarzystwa mi nie odpowiada. Poszłam do Górczewskiej, pokręciłam się po Osiedlu Przyjaźń,

Osiedle Przyjaźń zimą © jolapm

wokół stadionu, potem przedeptem wzdłuż torów przejazdu na Strąkowej.
Wydeptana ścieżka wzdłuż torów kolejowych © jolapm

Przejazd kolejowy na Strąkowej © jolapm

Stamtąd Rzędzińską do Człuchowskiej, wracałam Oświatową przy stadionie Świtu, przez Przyjaźń i Górczewską do domu obchodząc przy okazji osiedle. Wybierałam zaśnieżone ścieżki i słabo odśnieżone chodniki, bo drażni mnie stukanie kijków o twarde podłoże. W sumie zrobiłam 7 może 8 km w nieco szybszym tempie niż wczoraj. Łącznie w weekend około 18-20 km. Niestety nie mam licznika..:)



Kolejna piesza..

  • Temperatura -8.0°C
  • Aktywność Nordic Walking
Sobota, 19 stycznia 2013 | dodano: 19.01.2013

Dziś przeszłam z kijkami swoją tradycyjną trasę rowerową przez Dywizjonu, Kocjana,

Wszędzie biało. Ulica Kocjana © jolapm

Groty do lasu,
Zaśnieżony plac zabaw w lesie na Grotach © jolapm

skręt w lewo drogą na skraju Latchorzewa, powrót Hubala, potem skręt w prawo i przez Blizne obok kościoła do Granicznej, techniczną przy S8, Lazurową, Pełczyńskiego i do domu. W sumie około 12 km. Fajny ponad dwugodzinny spacer w zimowej scenerii. Las zimą jest piękny.
Piękno zimy © jolapm

.Na dworze -8 i sypiący ciągle drobny śnieżek..Tęskni mi się jednak za rowerem. Dowiedziałam się dziś od mamy, że ojciec nie jeździ teraz po śniegu, bo za głęboki, za to trenuje w domu pedałując na postawionym do góry kołami rowerze. Oczywiście lepiej mieć rowerek stacjonarny, ale jak się nie ma, co się lubi..Dodam tylko, że tata ma 79 lat..I zapisuje w zeszytach wszystkie swoje wycieczki od 14 czy 16 roku życia, czyli od czasu, kiedy dostał rower. To pasjonat..Jeszcze teraz potrafi przejechać 60- 70 km dziennie, oczywiście nie zimą..Przynajmniej napisałam coś o rowerze, skoro to blog rowerowy :)



Druga piesza

  • Temperatura -4.0°C
  • Aktywność Nordic Walking
Niedziela, 13 stycznia 2013 | dodano: 13.01.2013

Dziś znowu spacer z kijkami, tym razem w południe. Najpierw na spotkanie do Radiowej, potem wspólnie do Kaliskiego, dalej przez pięknie ośnieżony las aż za pętlę Radiowa.

Zima w lesie na Bemowie © jolapm

Leśna droga © jolapm

Powrót ścieżką wzdłuż Radiowej, Kutrzeby, przez Boernerowo, Radiową i Powstańców. W sumie około 12 km. Łącznie z 2 spacerów ok.20 km. Pogoda rewelacyjna, słonecznie i lekki mróz, do tego biały jeszcze śnieg. Po drodze widziałam odśnieżony! DDR przy Powstańców Śląskich. Aż zatęskniłam za rowerem. Jednak przeszło mi, kiedy zobaczyłam zaśnieżone jezdnie na moim osiedlu. W lesie widziałam trzech rowerzystów jadących po ubitym śniegu. Mieli jednak zimowe rowery..niskie koła, szerokie opony..tak można jechać. Może następnym razem i ja się wybiorę. Jakoś mi nie pasuje wpisywanie tutaj pieszych wędrówek, ale nie wiem, czy gdzieś w sieci jest takie miejsce jak to, tylko przeznaczone na piesze wycieczki.


Kategoria piesze wycieczki

Pieszo

  • Temperatura -7.0°C
  • Aktywność Nordic Walking
Sobota, 12 stycznia 2013 | dodano: 12.01.2013

Zima,śnieg i mróz, więc rower odpoczywa, a ja wybrałam się na pieszą wędrówkę z kijkami. Przeszłam około 8 km. Oceniam na oko, porównując przejazdy tą trasą rowerem. Fajnie się szło, co prawda technika chodzenia z kijkami wyuczona na podstawie filmiku z netu, ale trening czyni mistrza, więc teraz trzeba ćwiczyć..Rowerem jeżdżę sama, na piesze wędrówki chodzę w towarzystwie..


Kategoria piesze wycieczki

Z serwisu

  • DST 3.00km
  • Czas 00:14
  • VAVG 12.86km/h
  • Temperatura -0.6°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 stycznia 2013 | dodano: 07.01.2013

Bez problemu znalazłam warsztat pracujący poza sezonem rowerowym i w dodatku blisko mojego miejsca zamieszkania. Zaprowadziłam rower, porozmawiałam z panem i po 20 minutach wyjechałam już na kołach objeżdżając po drodze Osiedle Przyjaźń. Okazało się, że dziura w dętce miała ok. pół centymetra, nic więc dziwnego, że powietrze tak szybko uciekło. Pan stwierdził, że miałam za niskie ciśnienie powietrza w oponach i pewnie podjeżdżałam pod krawężnik. Nie wykluczam takiej możliwości.

Osiedle Przyjaźń po ciemku © jolapm

Wejście do klubu studenckiego Karuzela © jolapm

Na jezdni nawet było biało © jolapm

Górczewska © jolapm

Pojechałam zaraz po pracy, w "kościołowym" stroju, z torebką i oczywiście ze starym telefonem, którym zdjęcia robi się z trudem, bo nie zawsze zapisuje, a jeszcze trudniej jest je potem zgrać. Na szczęście ( z pomocą ślubnego) udało się to zrobić.



Zobaczyłam wreszcie świąteczne dekoracje, czyli na Stare Miasto

  • DST 19.28km
  • Czas 01:28
  • VAVG 13.15km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 stycznia 2013 | dodano: 06.01.2013

Korzystając ze świątecznego dnia, czyli pustek na ulicach, postanowiłam pojechać dziś, jak to się u nas mówi, " do miasta" . Na dworze szaro i nie ma wiatru. Co prawda padało coś drobnego z nieba, ale nie był to deszcz, a jeśli to zamarznięty. W każdym razie nie moczył i specjalnie nie przeszkadzał, bo nie wiało. Ruszyłam Górczewską prosto do Solidarności. Po drodze pierwsza niespodzianka, handel na Olimpii, widać nie przyzwyczailiśmy się jeszcze, że 6 stycznia to święto i jest zakaz handlu. Z Solidarności

Aleja Solidarności przy Żelaznej © jolapm

skręciłam w Jana Pawła w lewo.
Pawilony handlowe przy Jana Pawła © jolapm

Dojechałam do Anielewicza, potem w prawo przejechałam do Andersa, znowu w prawo i dojechałam do Świętojerskiej.
Pomnik Żołnierza Polskiego na skwerze © jolapm

Uznałam, że teraz to już jestem prawie na Starówce, więc pojechałam prosto. Zobaczyłam budynki Sądu Najwyższego,
Sąd Najwyższy © jolapm

potem Barbakan
Barbakan © jolapm

aż dojechałam do Zamku Królewskiego.
Choinka przed Zamkiem Królewskim © jolapm

Na Starówce byli już turyści, kręciło się też dużo Straży Miejskiej, montowane były kamery pod kolumną Zygmunta. Prawdopodobnie były to przygotowania do parady Trzech Króli. Spod Zamku pojechałam Krakowskim Przedmieściem do Królewskiej
Świąteczne dekoracje na Krakowskim Przedmieściu © jolapm

Pałac Prezydencki © jolapm

i na Plac Piłsudskiego. Tu już stała scena, na której chór dziecięcy ćwiczył śpiewanie kolęd.
Chór ćwiczący kolędy na Placu Piłsudskiego © jolapm

Tu też było mnóstwo policji i strażników miejskich i innych ( ochrona). Pokręciłam się, panowie patrzyli na mnie, ale nie zwracali uwagi. Widać sami nie byli przekonani, czy mogę tam jeździć rowerem. Podjechałam pod Grób Nieznanego Żołnierza,
Grób Nieznanego Żołnierza © jolapm

dalej przez Ogród Saski
Ogród Saski © jolapm

znowu do Królewskiej i Grzybowską do Jana Pawła.
Plac Grzybowski © jolapm

Dojechałam do ronda ONZ, gdzie pracowała ładowarka na budowie metra..
Budowa metra na rondzie ONZ © jolapm

Skręciłam w Prostą, potem przez Żelazną do Pańskiej i prosto Kasprzaka aż do Prymasa Tysiąclecia. Potem przez park, przecięłam Elekcyjną, wzdłuż bloków do Pustola, Olbrachta, Stromą, Strąkową przez tory i już byłam w swojej dzielnicy. Niestety na koniec, już przy Osiedlu Przyjaźń złapałam gumę, tym razem w tylnym kole.
A to koniec jazdy.. © jolapm

Na szczęście do domu blisko, więc zrobiłam sobie 1,5 kilometrowy spacer z rowerem..a gdzie zmienię dętkę będę się martwić jutro.



Po chleb

  • DST 18.63km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.44km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 stycznia 2013 | dodano: 05.01.2013

Pojechałam po chleb do budki na osiedlu, a przy okazji objechałam Stare Bemowo, Boernerowo, Groty, Blizne i Górczewską wróciłam do domu. Po drodze jechałam ulicą o wdzięcznej nazwie Hucisko.. Rano było szaro i brzydko, na szczęście nie wiało dziś mocno. Ważne, że się ruszyłam, a jechało się sympatycznie. W statystykach co prawda jestem już na drugiej stronie, ale na 26 pozycji wśród dziewczyn, a dziś już 5 stycznia..:))
24. paulakross 48.07
25. TeczowaMagia 48.00
26. jolapm 46.01
27. izka 45.17

Rozbiórka © jolapm

Pętla Stare Bemowo © jolapm

Pusto. Wszyscy śpią..? © jolapm

A ja już po przejażdżce..



Trochę wiało, trochę padało, czyli druga styczniowa

  • DST 11.18km
  • Czas 00:40
  • VAVG 16.77km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 3 stycznia 2013 | dodano: 03.01.2013

Od rana niebo zasłane ciemnymi chmurami. Zebrałam się jednak na rower, ale zanim włożyłam wszystko na siebie i zeszłam z rowerem na dół już coś kropiło. Stwierdziłam, że skoro tyle czasu się ubierałam, to przejadę przynajmniej kilka kilometrów. Wystartowałam do Powstańców, potem Dywizjonu 303

Na Dywizjonu 303 pusto © jolapm

Kocjana, Zaboreczne, Spychowską i tu rozpoczęłam powrót. Wiało dziś dość mocno z południowego zachodu, niby coś kropiło, ale było ledwie odczuwalne i w zasadzie nie moczyło. Na jezdniach było jednak mokro. Wracałam Hubala Dobrzańskiego, techniczną przy S8,
Szaro i mokro jak w listopadzie © jolapm

Resztki zimy. Kra na zbiorniku przy S8 © jolapm

Lazurową i Górczewską.
Przypiął i poszedł..tylko gdzie? © jolapm

Z wiatrem w ogóle nie czuło się deszczu. W sumie przejechałam tylko 11 km, ale dobre i to, biorąc pod uwagę panujące warunki. Kiedy pół godziny po powrocie zeszłam do samochodu deszcz padał już mocno.