Styczeń, 2021
Dystans całkowity: | 527.33 km (w terenie 1.00 km; 0.19%) |
Czas w ruchu: | 36:05 |
Średnia prędkość: | 14.61 km/h |
Liczba aktywności: | 26 |
Średnio na aktywność: | 20.28 km i 1h 23m |
Więcej statystyk |
Dla zasady
-
DST
2.15km
-
Czas
00:12
-
VAVG
10.75km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Malutkie kółeczko po osiedlu, bo ślisko. Jeszcze nie zdążyli posypać. A zaraz do pracy.
© jolapm
W południe
-
DST
20.61km
-
Czas
01:24
-
VAVG
14.72km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
I wreszcie poza osiedle. Miałam po drodze sprawę do załatwienia, więc troszkę mi się zeszło. W drodze powrotnej zaczęło sypać manną z nieba.
Nowa ddr po lewej stronie Piastów Śląskich już skończona © jolapm
Pszczółka na parkingu © jolapm
Znowu wieczorem
-
DST
10.10km
-
Czas
00:48
-
VAVG
12.62km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
i znowu z braku czasu w dzień. Zaczyna mi się podobać wieczorowa jazda.
Wieczorem © jolapm
Wieczorem, tak dla zasady
-
DST
5.11km
-
Czas
00:24
-
VAVG
12.78km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
rano było ślisko, mało czasu i perspektywa długiego i ciężkiego dnia w pracy, więc wybrałam rekreację koteczka.
Wieczorem było już przyjemnie, chociaż wiało z zachodu. Tylko znowu brakowało czasu. Jednak wyciągnęło mnie na rower, a wcale nie miałam takich planów
Rano pozazdrościłam kotkowi © jolapm
Na rower wybrałam się wieczorem © jolapm
Po pracy
-
DST
18.61km
-
Czas
01:24
-
VAVG
13.29km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Początkowo nie padało, potem leciało coś drobnego, chyba deszcz ze śniegiem, a w końcu sam śnieg. Świata nie było widać, ale jechało się całkiem dobrze, tylko wolno.
Na osiedlu Przyjaźń © jolapm
W granicach zera © jolapm
Pada coś białego © jolapm
Tu już ładnie posypało © jolapm
Mokre +2
-
DST
33.05km
-
Czas
02:12
-
VAVG
15.02km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Noc na plusie oraz deszcz rozpuściły prawie cały śnieg i lód. W związku z tym wreszcie ciut lepszy dystans. czyli wyjazd poza osiedle. Miałam odwieźć zapomnianą wczoraj przez wnuka ładowarkę, ale początkowo padał deszcz, więc najpierw zrobiłam dwa kółeczka po osiedlu. Potem jakby przestało padać, więc stwierdziłam, że jadę na Bielany. Nie zajechałam daleko, zaraz znowu zaczęło kropić. Skręciłam z zamiarem dojechania do Lazurowej i powrotu do domu. Kiedy byłam na Jelonkach znowu przestało padać, a nawet pokazało się zachmurzone słoneczko. Krótka decyzja: jadę jednak na Bielany. I dobrze zrobiłam, bo ponownie zaczęło padać jak już wróciłam do domu.
Padało jak wyjeżdżałam © jolapm
S8 jeszcze pusta © jolapm
Przez moment, ale zaświeciło © jolapm
Pszczółka © jolapm
Mokra ddr na Powstańców Śląskich © jolapm
Zmiana planów
-
DST
15.61km
-
Czas
01:12
-
VAVG
13.01km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chciałam pojechać dalej, ale po wyjechaniu na ddr zrobiłam w tył zwrot i pokręciłam się po osiedlu. Tym bardziej, że co chwilę kropił deszcz.
Lód polany deszczem. Nawet na nogach trudno było się utrzymać, co dopiero na kołach © jolapm
I tak kawałek przejechałam. Dalej było jednak jeszcze gorzej
Przed pracą
-
DST
11.05km
-
Czas
00:52
-
VAVG
12.75km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po osiedlu. Początkowo było trochę ślisko, ale pokazało się słoneczko i rozpuściło szkiełko na asfalcie.
Słońce między blokami © jolapm
Jeszcze sporo śniegu © jolapm
Ładnie dziś
-
DST
11.72km
-
Czas
00:51
-
VAVG
13.79km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
ale poczekałam do południa, bo rano było ślisko. Potem wyszło słońce i resztki śniegu na osiedlowych jezdniach zamieniło w kałuże. Nie wybrałam się dalej, bo z obserwacji z tramwaju wynikało, że ddr fragmentami są jeszcze zasypane śniegiem. Poczekam aż się roztopi.
© jolapm
Odwilż
-
DST
10.65km
-
Czas
00:49
-
VAVG
13.04km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
i śniegowa breja, ale pojeździłam przynajmniej po osiedlu. Nawet słońce pokazało się na moment. A teraz zaczęło padać, czyli wstrzeliłam się w dobry moment. I dobrze po trzech dniach wolnego znowu wsiąść na rower.
Przejechałam:) © jolapm