Mokre +2
-
DST
33.05km
-
Czas
02:12
-
VAVG
15.02km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Noc na plusie oraz deszcz rozpuściły prawie cały śnieg i lód. W związku z tym wreszcie ciut lepszy dystans. czyli wyjazd poza osiedle. Miałam odwieźć zapomnianą wczoraj przez wnuka ładowarkę, ale początkowo padał deszcz, więc najpierw zrobiłam dwa kółeczka po osiedlu. Potem jakby przestało padać, więc stwierdziłam, że jadę na Bielany. Nie zajechałam daleko, zaraz znowu zaczęło kropić. Skręciłam z zamiarem dojechania do Lazurowej i powrotu do domu. Kiedy byłam na Jelonkach znowu przestało padać, a nawet pokazało się zachmurzone słoneczko. Krótka decyzja: jadę jednak na Bielany. I dobrze zrobiłam, bo ponownie zaczęło padać jak już wróciłam do domu.
Padało jak wyjeżdżałam © jolapm
S8 jeszcze pusta © jolapm
Przez moment, ale zaświeciło © jolapm
Pszczółka © jolapm
Mokra ddr na Powstańców Śląskich © jolapm