Grudzień, 2015
Dystans całkowity: | 835.93 km (w terenie 8.00 km; 0.96%) |
Czas w ruchu: | 47:31 |
Średnia prędkość: | 17.15 km/h |
Liczba aktywności: | 31 |
Średnio na aktywność: | 26.97 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
Podsumowanie, czytaj samochwalenie
-
Aktywność Jazda na rowerze
I małe podsumowanie roku:
Przejechałam w tym roku 11712,22 km, tym samym pobiłam swój ubiegłoroczny dystans o ponad 600 km.
A wcale nie planowałam aż takiego wyniku. W Top 2015 roku w kategorii dziewcząt ( i babć, jak się okazuje) zajęłam 6 miejsce, o sześć wyżej niż w ubiegłym roku, kiedy byłam dwunasta. Nawet nie marzyłam, że się to uda, nie planowałam też bicia własnego rekordu, samo wyszło. Jedno, co trochę psuje efekt, to ciągle te same trasy, ale brakuje mi czasu na dalsze wyjazdy lub zaplanowanie innej trasy
Wykonałam też, i to z nawiązką, swoje plany rowerowe na ten rok. A zaplanowałam,że będę jeździć codziennie. Wstępnie miałam dojeździć do 2 kwietnia, kiedy minął rok . Potem jednak pogoda była sprzyjająca, więc tak sobie kręciłam aż udało się dojeździć codziennie do końca roku 2015 . W takim razie ostatni dzień, kiedy nie byłam na rowerze to był 2 kwietnia 2014 r.
Biorąc pod uwagę mój wiek i płeć oraz chroniczny ostatnio brak czasu uważam, że to był mój bardzo dobry rowerowy rok.
Życzę wszystkim w 2016 roku radości, pogody ducha i siły w pokonywaniu własnych słabości. O pięknej rowerowej pogodzie nie wspomnę:)
Dzięki wpisowi Katanki sprawdziłam i okazało się, że załapałam się na top 100 w kategorii wszyscy na 97 pozycji..Brawo ja :)))
I co napiękniejsze, dalej lubię i chcę jeździć na rowerze :)
W poszukiwaniu licznika
-
DST
30.41km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:46
-
VAVG
17.21km/h
-
Temperatura
-7.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś nieco chłodniej, jak wyjeżdżałam było -7, ale ciągle jest słonecznie i pięknie. To ostatnia przejażdżka w tym roku. Podsumowanie potem. Licznik znalazłam, ale żeby zrobić zdjęcie musiałam się zatrzymać. A i tak nie wyszło dobrze, bo byłam za daleko.
A mówiłam, Katanko, że są takie same © jolapm
My jesteśmy sąsiadami tylko w złą pogodę, kiedy samoloty startują z awaryjnego pasa © jolapm
Nie zdążyli. Tylko jeden budowlaniec robił dziś porządki © jolapm
Poczekamy do wiosny © jolapm
Tu jest licznik. Tylko trzeba nieco zboczyć z drogi © jolapm
Słonecznie dzisiaj © jolapm
Zima idzie?
-
DST
21.14km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:10
-
VAVG
18.12km/h
-
Temperatura
-2.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny piękny, przynajmniej od południa, dzień. Wcześniej było pochmurno,, potem wyszło słońce, do tego lekki mróz -2 stopnie. Zapowiadają większy mróz, ale o opadach śniegu nic nie słychać. Lubię taką pogodę
Po południu zza chmur wyszło słońce © jolapm
I całą drogę przejechałam w towarzystwie © jolapm
Słoneczny i lekko mroźny dzień
-
DST
20.34km
-
Czas
01:09
-
VAVG
17.69km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
W nocy nieco przymroziło. Rano było - 2 na moim termometrze, więc przy gruncie pewnie nieco niżej. Pojechałam dopiero w południe i nie było już ślisko.
Piękny, chociaż chłodny dzień © jolapm
Nie tylko ja © jolapm
Powstaje brakujący odcinek chodnika przy Radiowej © jolapm
Święta, święta i już po...
-
DST
21.19km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:09
-
VAVG
18.43km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
I już do pracy, a po pracy na rower. Dziś jeszcze w miarę ciepło, ale na jutro zapowiadają już ochłodzenie. W końcu. Przecież mamy zimę
Dziś zachmurzenie duże © jolapm
Słońce jednak przebiło się © jolapm
Niestety tylko na moment © jolapm
Jak choinka
-
DST
20.50km
-
Czas
01:12
-
VAVG
17.08km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dzis planowałam poranną przejażdżkę po Białymstoku, ale padał deszcz i były tylko 2 stopnie ciepła. . Grand nie ma zaś tylnego błotnika a ja nie miałam zapasowych spodni. Pojechałam zatem dopiero wieczorem w Warszawie. Było ciemno, więc rower miałam oświetlony jak świąteczna choinka.
Rower ze światełkami po ciemku wygląda jak choinka © jolapm
A tu świątecznie wystrojone drzewka pstrykane w locie © jolapm
Warto było
-
DST
50.77km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
17.81km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano padał deszcz, więc postanowiłam poczekać trochę i warto było, bo dość szybko przestał , a potem całkiem się rozpogodziło,. Pokonując silny wiatr dowlokłam się az do Borzęcina. I też warto było, bo z powrotem przyfrunęłam z wiatrem.
Świąteczny akcent © jolapm
Jak zwykle nad stawem © jolapm
Mazowiecki krajobraz © jolapm
Krajobraz po deszczu © jolapm Droga Borzęcin- Mariew
Świątecznie
-
DST
32.71km
-
Czas
01:51
-
VAVG
17.68km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano było jeszcze pusto na ulicach. Zrobiłam średnią pętlę i wróciłam do domu, bo podobnie jak wczoraj, znowu mieliśmy dziś gości. Syn z żoną postarali się o szczególny i uroczy prezent, pierwszy raz odwiedziła wczoraj nasze progi nowa wnusia Maria Aleksandra.
Mikołaj też był w tym roku bardzo bogaty, ja dostałam między innymi nowy kask. Oczywiście musiałam sprawdzić, czy pasuje. A najlepiej sprawdza się w trasie.
W tym miejscu Nowolazurowa łączy się z Lazurową © jolapm
Na budowie niewiele drgnęło przez ostatni tydzień © jolapm
Wschód słońca © jolapm
A skoro słońce to i nieodłączny towarzysz © jolapm
W innym ujęciu © jolapm
I tradycyjnie chociaż staw, skoro nie ma już licznika © jolapm
Wigilijne oczko
-
DST
21.06km
-
Teren
1.00km
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mała pętla, tak żeby tradycji stało się zadość. Pogoda dopiero zapowiadała się piękna. I zgodnie z zapowiedzią, jest. Nawet wiatr przestał wiać tak mocno. Wymarzona na jazdę rowerem.
Życzę wszystkim spokojnych Świąt w gronie rodziny i przyjaciół, a rowerzystkom i rowerzystom samych pogodnych dni ( padać może w nocy :) )
Zapowiada się ładny dzień © jolapm
Między szczotką a garami
-
DST
21.09km
-
Czas
01:13
-
VAVG
17.33km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cała przedświąteczna robota zwaliła mi sie dziś na głowę. Juz wiem, że nie starczy mi czasu, ale chwilę na rower musiałam znaleźć. Tym bardziej, że pogoda wiosenna.
A to dowód, że było pięknie © jolapm
Mój sympatyczny towarzysz © jolapm