Marzec, 2017
Dystans całkowity: | 933.93 km (w terenie 25.20 km; 2.70%) |
Czas w ruchu: | 53:21 |
Średnia prędkość: | 17.51 km/h |
Liczba aktywności: | 35 |
Średnio na aktywność: | 26.68 km i 1h 31m |
Więcej statystyk |
Na mieszczuchu
-
DST
3.80km
-
Czas
00:16
-
VAVG
14.25km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt miejski
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy raz na nowym rowerze miejskim wypożyczonym na nowej stacji. Muszę przyznać, że wypożyczenie jest teraz prościutkie, bo nic się nie wiesza, wszystko działa jak należy..Króciutko, bo ciągle brakuje czasu a i sił coraz mniej..
Ciepło dzisiaj.
Tu wypożyczyłam mieszczucha
Droga rowerowa w parku Szymańskiego © jolapm
Poranna
-
DST
20.11km
-
Czas
01:12
-
VAVG
16.76km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak zwykle ostatnio kręciłam się po Jelonkach
Poranny ruch w Warszawie © jolapm
Wyjazd w słońcu, powrót w deszczu
-
DST
20.10km
-
Czas
01:16
-
VAVG
15.87km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zapowiadali deszcz w godzinach popołudniowych i prognoza sprawdziła się Jak wyjeżdżałam świeciło jeszcze słońce, ale gdy wyszłam z banku, niebo zasnute juz było chmurami i na Boernerowie zaczęły padać pierwsze krople. Skrócilam przejazd, po drodze włożyłam kurtkę i kaptur na głowę. Dojechałam na osiedle i tu dokręcilam do normy, bo deszcz raz mocniej, raz słabiej, ale ciągle tylko kropił.
Zapis trasy urwany, bo ruszając z banku zapomniałam wyłączyć pauzę. Nie tylko to jednak, bo z domu zapomniałam zabrać telefon i nie mogłam robić zdjęć. Pstryknęłam jedno ze smartfona, ale zobaczę , czy uda się je zgrać.
Zgrałam, tylko nie wiem dlaczego się położyło, może jest zmęczone ..:) © jolapm A w obrazach mam zapisane pionowo!!!!
Navi oczywiście skróciło trasę łącząc punkty linia prostą
Kręcenie po Jelonkach
-
DST
20.58km
-
Czas
01:14
-
VAVG
16.69km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od takiego kręcenia można dostć kręćka :)
W parku na Jelonkach © jolapm
Przejazd przez Czumy © jolapm
Przez las
-
DST
22.35km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
16.97km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po drodze załatwiłam służbową sprawę. Dziś wreszcie słonecznie i dużo cieplej.
Uliczka na Grotach © jolapm
Łosiowe błota © jolapm
I znowu ptaszek z ogromnym ogonem :)
Po Warszawie w dwóch odsłonach
-
DST
51.40km
-
Czas
03:16
-
VAVG
15.73km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy przejazd na Bielany po zapomniany wczoraj przez ślubnego telefon.
W drodze na Bielany © jolapm
Drugi spacerek jako przewodnik po Warszawie. Przy okazji sama zobaczyłam miejsca, w których już dość dawno nie byłam oraz nowe drogi rowerowe, np. na Jana Pawła. Na Centralnej pożegnałam nowego, a właściwie wirtualnego do wczoraj znajomego. Miło było poznać Ciebie w realnym świecie, Rówieśniku!
I wróciłam do domu. A..wracając na Prymasa Tysiąclecia widziałam rowerzystkę , wydaje mi się, że to była Katanka, ale nie zdążyłam zareagować. Nawet się obejrzałam, ale zanim skojarzyłam rower z osobą, już byłam daleko. Katanko, jechałaś dziś Prymasa około 14.30, czy była to jakaś inna rowerzystka?
Sowiński w okopach Woli © jolapm
Na Kasprzaka © jolapm
Nowa ( dla mnie ) ddr na Jana Pawła © jolapm
Hotel Bristol © jolapm
Na Starówce © jolapm
Barbakan © jolapm
Po drodze widzieliśmy biegnący półmaraton © jolapm
Przy pomniku Mickiewicza © jolapm
Pałac Prezydencki © jolapm
Nowy Swiat © jolapm
I warszawska palma © jolapm
Do Błonia
-
DST
72.60km
-
Czas
04:07
-
VAVG
17.64km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem nieco dalej. Miałam bojowe zadanie powitania strudzonego wędrowca już w Błoniu i współny dojazd bdo Warszawy. Wybrałam się przez las i dopiero tam włączyłam zapis trasy..Za to już za Błoniem rozładował mi się telefon i uciął w związku z tym zapis części drogi powrotnej. Powrót już po ciemku. W tamtą pod bardzo silny i zimny wiatr z zachodu. Powrót lekki i przyjemny, jak łatwo się domyślić.
Pojechałam przez las, bo tu ciszej © jolapm
Staw był po drodze a koszna pierwszym planie © jolapm
"Perełka" architektury sakralnej © jolapm
W oczekiwaniu na spóźńionego wędrowca © jolapm
Kościół w Błoniu © jolapm
W parku po drugiej stronie ulicy © jolapm
Do sklepu
-
DST
8.05km
-
Czas
00:29
-
VAVG
16.66km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano pojechałam do Hali Człuchowskiej kupić śledzie. Mają naprawdę świetne.
Na parkingu pod halą © jolapm
Tradycyjną ostatnio trasą
-
DST
20.00km
-
Czas
01:07
-
VAVG
17.91km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
W dodatku w okrojonej wersji, bo miałam bardzo mało czasu..
Słoneczny dzień © jolapm
I już mam towarzystwo © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Dziś bez mapki, bo navi się wiesza. Może jutro się uda ..
Po lesie
-
DST
20.26km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
17.88km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już wiem po co wstałam tak wcześnie, żeby nacieszyć się słońcem, które świeciło tylko rano. Potem sie zachmurzyło i tak juz zostało. Na szczęście nie pada, ale mocno wieje, a wiatr potęguje uczucie zimna, chociaz temperatura nie jest już najniższa. Wybrałam się do lasu sprawdzić, na ile drogi już wyschły i czy są przejezdne. A skoro w teren to Pszczółką. Jechało się dość dobrze , w zasadzie jest sucho. Nie zaryzykowałam tylko przejazdu wzdłuż strumyka, bo tam dłużej jest mokro.
Moja żólta rzeka już nie jest żółta © jolapm
I przy okazji wykręciłam małego ptaszka z ogromnym ogonem :)