Listopad, 2016
Dystans całkowity: | 960.44 km (w terenie 32.50 km; 3.38%) |
Czas w ruchu: | 52:35 |
Średnia prędkość: | 17.75 km/h |
Liczba aktywności: | 30 |
Średnio na aktywność: | 32.01 km i 1h 52m |
Więcej statystyk |
Ale super lampka
-
DST
6.98km
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wróciłam późno więc na rower wybrałam się już po ciemku. A że czasu miałam niezbyt duzo, zrobiłam mini przejazd.
Po drodze zagaił do mnie młody człowiek tekstem " ale super mocna lampka, myślałem, że to policja" Teraz rozumem, dlaczego kiedyś kierowca ciężarówki pogoził mi palcem, chociaż jechałam po ddr..Też pewnie tak myślał. Dziś grzecznie wyłączyłam migacza i jechałam na długim :)
Śnieg z lodem © jolapm
Niby zamknięta Górczewska od strony wiaduktu. Czyzby wszyscy wracali z Wola Parku? © jolapm
Łamańce
-
DST
20.78km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:22
-
VAVG
15.20km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
I nie chodzi tu o łamańce na lodzie, ale o wyjazd ciężarówki z długą naczepą z wąskiego wjazdu na ulicę. Musiałam poczekać, więc mogłam sobie spokojnie poobserwować. To nie jest łatwa sztuka, chociaż nasz znajomy zawodowy kierowca twierdzi, że wyjeżdża się tak samo jak osobowym.. :)
A zima nadal przypomina, że już idzie do nas.
Nie tylko ja jeżdżę, tuta, jak widać, nawet kilka rowerów było przede mną © jolapm
Zaczynamy "łamanie" © jolapm
Wreszcie wykręcił © jolapm
A rowery miejskie są chyba do jutra © jolapm
Na Górczewskiej przed wiaduktem ciągle coś kombinują,żeby kierowcom nie było za łatwo © jolapm
Ostrożnie, czyli zima idzie
-
DST
23.17km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
15.45km/h
-
Temperatura
-1.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ślisko i zimno jak cholera. Wieje mroźny wiatr, wiec temepratura odczuwalna jest pewnie dużo nniższa niż to -0,6 na termometrze.
Dziś przekroczyłam 10 tysięcy kilometrów. Jeszcze na początku listopada zastanawiałam się, czy dam radę przejechać tyle do końca roku. A udało się nawet przed końcem listopada.
>
Zima idzie ? © jolapm
Pobieliło troszkę pola © jolapm
W lesie też biało © jolapm
Uparłam się
-
DST
50.60km
-
Czas
02:54
-
VAVG
17.45km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda nie nastrajała dziś do jazdy, wiało mocno z zachodu, w dodatku co chwilę przelatywał deszcz, własciwie deszczyk. Wilgoć wchodziła jednak pod ubranie. Początkowo chciałam wracać, Jednak jak ktoś się uprze..O dziwo, nie tylko mnie to dopadło. Ze zdziwieniem zobaczyłam starszego pana jadącego w długim deszczowcu. Na pewno jechał rekreacyjnie, bo często go widuję na trasie, zwykle w pobliżu Warszawy. Dziś minęłiśmy sie na wiadukcie nad S8, on jechał do miasta. Akurat przepływała i straszyła fala deszczu. A potem już na Trakcie Królewskim widziałam młodzieńca na szosówce. I tyle, bo miejscowych, dla których rower jest środkiem lokomocji nie liczę. Po powrocie do Warszawy widziałam już wiecej rowerzystów, ale wtedy akurat wypogodziło sie trochę. Nie na długo...
.
Dawno nie widziałam tego stawu © jolapm
Akurat przelatuje fala deszczu © jolapm
Ja też widziałam, bo jeszcze stoją :)
Krzyż przy rondzie już jest. Nie wiem, czy stał kiedys przy drodze, czy postawili nowy © jolapm
Zatoczka dla autobusów © jolapm
Robota wykonana po polsku. Nawet pod rowerem czuć już nierówności asfaltu. Ciekawe, czy był już odbiór techniczny © jolapm
Dlaczego tu jest " wybrzuszenie" na równej drodze? Może żeby ładniej wyglądało? :) © jolapm
A teraz robią chodnik nad stawem © jolapm
Już zamknięta
-
DST
50.32km
-
Teren
4.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
17.35km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od 22.00 wczoraj zamknięta juz jest Górczewska na odcinku od Wola Parku do Elekcyjnej oraz od Prymasa Tysiaclecia do Płockiej, przy czym ten drugi fragment jest nieprzejezdny chyba nawet dla autobusów. Oczywiscie ddr na tych odcinkach też jest zagrodzona. A robotnicy już pracują, przywożą maszyny, zdejmują asfalt itp. Trzeba będzie trochę się pomęczyć, ale potem dojazd do centrum to będzie bajka.
Potem pojechałam przez parki na zachód i odwiedziłam dawno niewidziany Truskaw.
Przed wiaduktem jest otwarta, ale tu też coś dłubią © jolapm
Zamknięta Górczewska © jolapm Przyjemnie pusto :)
Ddr odgrodzona, dalej zamknięta, ale mozna się przedostać © jolapm
Przywieźli maszyny © jolapm
Za Prymasa już zdejmują asfalt © jolapm
Nawrotka dla gapiów © jolapm
Autobusy jeżdżą teraz Elekcyjną © jolapm
Tradycyjnie © jolapm
Skrzyżowanie w Truskawiu © jolapm
Mój towarzysz zapowiada piękny dzień © jolapm
Jak dziecko we mgle
-
DST
20.27km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:09
-
VAVG
17.63km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny mglisty i chłodny dzień. Miałam wrażenie, że mgła wciska się pod ubranie,szczególnie jak się stało.
Wylali asfalt i tu © jolapm
Pod górę we mgle © jolapm
Przymglona kontrola czasu © jolapm
Jednak Pszczółka
-
DST
30.22km
-
Czas
01:35
-
VAVG
19.09km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lepiej jeździ mi się teraz Pszczółką. Czarnula domaga sie przeglądu. Co prawda nie skarzy się głośno, ale czuć piasek w trybach i tylne koło jedzie sobie jak chce. Nie wiem, czy mam ją oddać do serwisu jeszcze przed zimą, czy poczekać do wiosny.
Wojsko też musi wydać pieniadze przed końcem roku. Stawiają nowy płot przy strzelnicy © jolapm
Kościół w Starych Babicach © jolapm
Dawno nie byłam nad tym stawem © jolapm
Czas sprawdziłam, ale zegar mao widoczny na zdjęciu © jolapm
Dziś jest już nowy asfalt, a własnie zabierają stary. Ciekawe, ile ten poleży © jolapm
Co by tu jeszcze spieprzyć, panowie,.co by tu jeszcze spieprzyć
-
DST
25.44km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:29
-
VAVG
17.15km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś postanowiłam ruszyć wreszcie Czarnulę, bo już chyba zapomniała, jak się jeździ. Niestety nie jechało mi się najlepiej, bo ucieka mi w Czarnuli tylne koło. Nie wiem, jaki jest powód, prawdopodobnie trzeba wycentrować.
Wracając do tytułu. Tym razem na nowej ddr zerwali asfalt tuż przy Górczewskiej i nie wiadomo z jakiego powodu. W poniedziałek panowie grabili trawniczki obok, a dziś na tych trawnikach leży zdjęty asfalt, a panowie grabią żwirek na ddr. Pewnie asfalt popękał, albo nie wiem, co mogło się zdarzyć. W każdym razie jest to kolejne zdjęcie asfaltu, który lezy chyba dopiero od miesiąca. A może to w ramach walki z bezrobociem?
I jak w tym pięknym kraju ma być dobrze ?
Panowie zdjęli asfalt i grabią żwirek na ddr © jolapm
A tu sterta "starego" ( miał około miesiaca) asfaltu © jolapm
Ani zegara, ani stawu..
-
DST
22.14km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:23
-
VAVG
16.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano wcale nie było tak ciepło, bo tylko 3 stopnie . Jednym słowem jest typowa wyżowa pogoda. Słońce świeci pięknie i zapowiada sie kolejny ładny dzień.
Tu też będą coś robić © jolapm
Tu było miejsce na metro, teraz metro "skręciło", a powstają bloki © jolapm
Na ddr nie ma jeszcze przejazdu przez Człuchowską na środku przejścia © jolapm
Przy Straży niby nie ma ddr, ale taki chodnik też nie może zostać © jolapm
Ciepło
-
DST
21.96km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:12
-
VAVG
18.30km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
a nawet bardzo ciepło, jak na listopad. I podobno ma tak być jeszcze przez dwa- trzy dni. A może zima już była?
Lubię jazdę w takim towarzystwie, szczególnie jesienią i zimą © jolapm
Z tej strony bardzo trudno jest jadąc zrobic zdjęcie tarczy zegara © jolapm
Drugi króciutki przejazd na Krossie ( to nie mój rower) do przechowalni doliczyłam do "rachunku"