Grudzień, 2011
Dystans całkowity: | 27.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 01:41 |
Średnia prędkość: | 16.34 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 13.75 km i 0h 50m |
Więcej statystyk |
I jeszcze raz się udało..
-
DST
16.30km
-
Czas
00:59
-
VAVG
16.58km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
I jeszcze raz się udało pojeździć w tym roku, chociaż to trochę dziwne, jak się spojrzy na datę. Cóż, jest koniec grudnia, a temperatura dzisiaj 8 stopni. Do południa było w dodatku słonecznie, jednak zanim się wybrałam już się zachmurzyło. Pojechałam jak zwykle Górczewską do S8, potem przez Blizne, Groty, Kartezjusza, tam po uliczkach wielkich uczonych, Gąsiorowskiego, opłotkami Kaliskiego do Dywizjonu 303, Powstańców Śląskich, przy ratuszu Bemowo zamknęłam kółko, potem kilka pętli po osiedlu i do domu..Fajnie się jechało, ciepło, nawet gołe palce w rękawiczkach rowerowych nie zmarzły mi na kierownicy
Na szczęście jeszcze nie zakończyłam sezonu
-
DST
11.20km
-
Czas
00:42
-
VAVG
16.00km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na szczęście nie zakończyłam jeszcze sezonu i miałam okazję, pierwszy raz w życiu, jeździć rowerem w grudniu. Pogoda dziś piękna, słońce, sucho, nie ma śniegu, temperatura ok.3 stopni. Może wiatr zbyt mocny, ale dało się wytrzymać...11 km trasą tradycyjną Górczewska, Lazurowa, bocznica S8, Blizne Łaszczyńskiego, Groty, Dywizjonu 303, Powstańców Śląskich i na Górczewskiej zamknęłam kółko..Super. Kupiłam sobie termoizolacyjną kominiarkę, spisała sie b. dobrze.Pewnie zrobię taki prezent ojcu, bo on jeździ rowerem przez całą zimę, a ma 77 lat i mieszka w Białymstoku, więc mu się przyda.