jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2011

Dystans całkowity:133.47 km (w terenie 4.50 km; 3.37%)
Czas w ruchu:07:47
Średnia prędkość:17.15 km/h
Maksymalna prędkość:30.90 km/h
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:16.68 km i 0h 58m
Więcej statystyk

Dziś znowu jeździłam

  • DST 15.60km
  • Teren 0.50km
  • Czas 00:50
  • VAVG 18.72km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 31 października 2011 | dodano: 31.10.2011

Dziś nadal było ciepło, chociaż więcej chmur, szczególnie w południe, kiedy wybrałam się na przejażdżkę. Objechałam włości, czyli Blizne, Groty, Boernerowo, Radiową do Himalajskiej, powrót Zachodzacego Słońca, Hery, Powstańców do Kazubów i do domu. Temperatura nadrabia za lato..



Dziś jeszcze cieplej niż wczoraj

  • DST 20.00km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.14km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 października 2011 | dodano: 30.10.2011

Dziś popołudniowa przejażdżka wczorajszą trasą, do której dołożyłam przejazd Kaliskiego, Radiową, Hery, Powstańców i znowu na koniec dwa kółeczka po osiedlu, żeby dokręcić do 20 km. Pogoda jeszcze ładniejsza niż wczoraj, ale w trakcie jazdy zaczęło się chmurzyć. Ciepło, jak na 30 października to nawet bardzo ciepło.



Jednak jeszcze się udało

  • DST 18.50km
  • Czas 01:08
  • VAVG 16.32km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 października 2011 | dodano: 29.10.2011

Oj, dawno nie jeździłam i sądziłam, że już się nie uda w tym roku..a jednak się udało. Najpierw odezwał się mój złocisty w zatokach ( tak jest, jak się raz włoży czapkę), potem zwichnięcie stawu skokowego, a właściwie obu..i długa przerwa. Dziś na szczęście pogoda jest jeszcze piękna. Wyjechałam o 11.00, pojechałam do S8, drogą techniczną wzdłuż do Poznańskiej i powrót przez Blizne, Groty, Dywizjonu 303, objazd osiedla ..i tyle. Ale fajnie było znowu wsiąść na rower..Temperatura 11 stopni, a to przecież koniec października



Dziś już nie o 6.00 ale o 8.00 rano

  • DST 15.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:52
  • VAVG 17.31km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 października 2011 | dodano: 09.10.2011

Dziś znowu rano, chociaż już o 8.00 a nie o 6.00 jak dotąd. Powód? O 6.00 było jeszcze szaro i zimno. O 8.00 temperatura wzrosła tylko o 1 stopień, ale zrobiło się jasno i w trakcie jazdy wyjrzało słońce. Objechałam jak zwykle Blizne, Groty, Boernerowo, potem Radiową, Hery, Wrocławską do Dywizjonu 303 i przez działki wzdłuż S8 do domu. Na więcej nie miałam czasu, bałam się też o swoje zatoki, chociaz pierwszy raz włożyłam czapkę, a nie lubię czapek..oj, nie lubię..
I był to mój setny opisany wyjazd w tym roku.



Dziś rano padało

  • DST 15.31km
  • Czas 00:54
  • VAVG 17.01km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 października 2011 | dodano: 07.10.2011

Potem się rozpogodziło, chociaż nie było zbyt dużo słońca. Temperatura niezbyt wysoka 12 stopni.Popołudniowa przejażdżka tradycyjną trasą przez Blizne, Groty, Boernerowo i zachodnie krańce Bemowa.



Plan wykonany..

  • DST 16.66km
  • Czas 00:57
  • VAVG 17.54km/h
  • VMAX 30.90km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 października 2011 | dodano: 04.10.2011

Dziś do drogi technicznej przy S8, potem trasą do poznańskiej i z powrotem, dalej przez Blizne i Groty do Kocjana i Dywizjonu 303 do domu. Pogoda aż za dobra, 23, 9 stopnia, fakt, że jechałam o 13.30...I wykonałam plan roczny, czyli przejechałam 1500 km...reszta będzie ponad plan..I jeszcze jeden rekord, w drodze powrotnej , co prawda z wiatrem w plecy, ale po równym, osiągnęłam prędkość 30,9 km/h



Dziś znowu rano

  • DST 16.40km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:01
  • VAVG 16.13km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 października 2011 | dodano: 02.10.2011

Dziś rano wyjechałam przez osiedle do Radiowej, potem Wrocławską do Hery, znowu Radiową, Kartezjusza przez Groty, Blizne do szosy na Leszno, wróciłam kawałek do drogi technicznej przy S8, tym razem pojechałam po lewej stronie, skręciłam w polną drogę (kiedyś nią jechałam do trasy), wyjechałam przy nowym osiedlu do Lazurowej na wysokości Karabeli, potem Wyki, Irzykowskiego, Muszlową, przecięłam Powstańców Śląskich, przejechałam Osiedle Przyjaźń i Górczewską do domu.
Rano nie było jeszcze słońca, temperatura 12 C, ale nie było też wiatru, więc pogoda rowerowa



Jednak już jesień...

  • DST 16.00km
  • Czas 00:55
  • VAVG 17.45km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 października 2011 | dodano: 01.10.2011

Dziś nadal ciepło i słonecznie, ale wyjechałam dopiero o 18.00 -w dzień, a wróciłam przed 19.00 w nocy, bo zrobiło się ciemno.To już jednak jesień, chociaż w dzień znowu było ponad 20 stopni. Rano na działce samochodem, wieczorem rowerem
15 km tradycyjną trasą przez Blizne, Groty ,Boernerowo, Stare Bemowo, Radiową, Hery. Jechało się bardzo dobrze, chociaż wpadały mi do oczu meszki, co wcale nie jest miłe i są problemy z dobrym widzeniem. Ważne, że znowu jeżdżę..i może zgubię wreszcie ten katar