Uparłam się
-
DST
50.60km
-
Czas
02:54
-
VAVG
17.45km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda nie nastrajała dziś do jazdy, wiało mocno z zachodu, w dodatku co chwilę przelatywał deszcz, własciwie deszczyk. Wilgoć wchodziła jednak pod ubranie. Początkowo chciałam wracać, Jednak jak ktoś się uprze..O dziwo, nie tylko mnie to dopadło. Ze zdziwieniem zobaczyłam starszego pana jadącego w długim deszczowcu. Na pewno jechał rekreacyjnie, bo często go widuję na trasie, zwykle w pobliżu Warszawy. Dziś minęłiśmy sie na wiadukcie nad S8, on jechał do miasta. Akurat przepływała i straszyła fala deszczu. A potem już na Trakcie Królewskim widziałam młodzieńca na szosówce. I tyle, bo miejscowych, dla których rower jest środkiem lokomocji nie liczę. Po powrocie do Warszawy widziałam już wiecej rowerzystów, ale wtedy akurat wypogodziło sie trochę. Nie na długo...
.
Dawno nie widziałam tego stawu © jolapm
Akurat przelatuje fala deszczu © jolapm
Ja też widziałam, bo jeszcze stoją :)
Krzyż przy rondzie już jest. Nie wiem, czy stał kiedys przy drodze, czy postawili nowy © jolapm
Zatoczka dla autobusów © jolapm
Robota wykonana po polsku. Nawet pod rowerem czuć już nierówności asfaltu. Ciekawe, czy był już odbiór techniczny © jolapm
Dlaczego tu jest " wybrzuszenie" na równej drodze? Może żeby ładniej wyglądało? :) © jolapm
A teraz robią chodnik nad stawem © jolapm
komentarze
Krzyżyka wg mnie nie było - ale można to sprawdzić bo już tyle fotek te rondo ma że ho ho ho :)