5 a może 6 z przyjemnością
-
Temperatura
-9.0°C
-
Aktywność Nordic Walking
Podobno wypada tu pisać o każdej aktywności fizycznej, więc dzień, podobnie jak wczoraj, zaczęłam od aktywności fizycznej o 5 rano. Wczoraj odkopałam auto, na szczęście swoje..:), bo administracja wywiesiła kartkę, że będą odśnieżać miejsca parkingowe. Nie jeździłam 2 tygodnie, więc samochód był przykryty grubą śniegową kołderką. Niestety nikt nie odśnieżył miejsc parkingowych, więc dziś od 5 rano wzięłam z domu szpadel i ćwicząc barki oraz siłę rąk przekopałam sobie wygodny wyjazd na jezdnię. I nie wyjechałam, bo zaraz jakieś auto stanęłoby na ładnie odśnieżonym miejscu..:)
A w południe pogoda wyśmienita, -9 i słońce, więc z przyjemnością (i z kijkami) poszłam się przejść. Niestety było to moje jedyne towarzystwo..Najpiękniejsze są choinki..
© jolapm
Przeszłam przez tor a potem wzdłuż toru do działek.Po torze..
© jolapm
Ponownie przeszłam przez tory, tym razem dwa i byłam już na Woli. Drogą między działkami,Zima na działkach
© jolapm
a potem na tyłach Auchana do Brożka, skręciłam w lewo w Księcia Janusza, wracałam znowu przy działkach ale już po drugiej stronie przy ......Przez tory przechodziłam wiaduktem. Jak wyglądają schody na wiadukt i z wiaduktu widać na zdjęciach.Schody w górę ..
© jolapm
Chodnik na wiadukcie podobnie, ale tam przynajmniej płasko.W kopnym śniegu przez wiadukt..
© jolapmSchody w dół..
© jolapm
Ciekawe, od kogo można się ubiegać o odszkodowanie, jak komuś nie uda się przejść tego toru przeszkód. Do domu wracałam spokojnie szeroką wydeptaną ścieżką. Zrobiłam pewnie 5 może 6 km..Super..
Kategoria piesze wycieczki