Po pracy
-
DST
25.05km
-
Czas
01:40
-
VAVG
15.03km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem po dokumenty.
Amfiteatr © jolapm
Złota polska jesień © jolapm
Poranna
-
DST
21.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
16.58km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy
-
DST
22.09km
-
Czas
01:20
-
VAVG
16.57km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
załatwić służbową sprawę z drugiej pracy.
Uliczka © jolapm
Złota polska jesień
-
DST
50.25km
-
Czas
02:46
-
VAVG
18.16km/h
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli ciepło i ładnie, chociaż rano poza Warszawą była mgła. Najpierw pojechałam zobaczyć nowe drzwi wejściowe, a potem do Borzęcina, bo przecież to weekend.
Zamglone słońce © jolapm
Zwierzęta przy technicznej mają zagrodę. Nie ma kucyków, ale pojawiła się koza © jolapm
Konie we mgle © jolapm
Na przejeździe kolejowym © jolapm
Jesienny staw © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Jesienny staw w Borzęcinie © jolapm
Pogoda, jak kobieta, zmienną jest
-
DST
50.15km
-
Teren
1.00km
-
Czas
03:16
-
VAVG
15.35km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ponieważ rano mgła wisiała w powietrzu a wilgotność była chyba 100 %, wybrałam się na Czarnuli do miasta po zakupy. Wyjeżdżając spod Hali Mirowskiej planowałam szybki powrót do domu. Ale, jak w tytule, zrobiło się nieco jaśniej, mgła się rozeszła, wilgoć przestała wciskać się pod ubranie, a że było ciepło, postanowiłam dokręcić do weekendowej normy. Sakwy miałam wypełnione butelkami i owocami, więc dziś trening siłowy. :). Oczywiście cały czas po mieście. Czas jak to po mieście. Miałam wrażenie, że wjechałam na czerwoną falę. Na każdym skrzyżowaniu czekałam na zielone.
Mokro, szaro i ponuro © jolapm
Flaga na rondzie Babka, teraz chyba Radosława © jolapm
Jesienna ddr © jolapm
Pod Halą Mirowską można kupić najładniejsze kwiaty © jolapm
Na tyłach hali jest bazarek © jolapm
Zamglone wieżowce © jolapm
Jakiś staw musi być © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Przez las © jolapm
Walka słońca z chmurami. Słońce zwyciężyło :) © jolapm
Poranna
-
DST
21.02km
-
Czas
01:18
-
VAVG
16.17km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pochmurny, ale jeszcze ciepły poranek
Kontrola czasu © jolapm
Jesienne drzewo © jolapm
Pooddychać
-
DST
27.35km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
15.63km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
bez namordnika.
Cis © jolapm
Przez las © jolapm
Po pracy
-
DST
23.05km
-
Czas
01:28
-
VAVG
15.72km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw załatwić sprawę a potem po orzeszki w czekoladzie do sklepu na B, do piekarni po pieczywo i do piekarni gruzińskiej po smakołyki. Nie umiem przejechać obojętnie obok tej ostatniej :)
S8 © jolapm
Na ławeczkach w bemowskich parkach pojawiły się takie kartki... © jolapm
Poranna
-
DST
20.90km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.67km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rześki słoneczny poranek
Kontrola czasu © jolapm
Po pracy
-
DST
23.59km
-
Czas
01:35
-
VAVG
14.90km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
a właściwie z pracy do pracy, z kilkoma postojami.
Widok na S8 © jolapm
Na tyłach amfiteatru na Bemowie © jolapm

















