jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Do sądu

  • DST 14.12km
  • Czas 00:51
  • VAVG 16.61km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 25 października 2012 | dodano: 25.10.2012

Brak papieru do drukarki pomieszał mi szyki, czy jak kto woli, zburzył plany.Od rana ganiam jak z pieprzem..Najpierw na dworzec po bilety, potem do pracy po sprawozdania, do sklepu po bluzkę, a wreszcie na rower i do sądu.
A ponieważ mam blisko, pojechałam nieco okrężną trasą przez Blizne i Groty na Kocjana.

Prace na starej jezdni Górczewskiej © jolapm

W sądzie byłam 5 minut: wejść, zostawić sprawozdania, wyjść.Więcej czasu zajęło mi przypinanie roweru. W drodze powrotnej przejechałam się po osiedlu uczonych i Dywizjonu 303 do domu. Kiedy dojeżdżałam do domu zaczął padać deszcz.Zmieściłam się ze wszystkim w wyznaczonym czasie, o 12.20 wsiadłam do auta i pojechałam zmienić opony..Jeszcze po dziecko dziecka na Ożarowską, potem zaprowadzić je na zajęcia i można będzie odsapnąć..Pogoda już listopadowa, szaro , ponuro, mżawka, ale liście na wielu drzewach jeszcze mają piękne barwy.
Jesienne drzewa © jolapm

Dopiero dziś skojarzyłam, że tym rowerem przejechałam już ponad 3500 km, przecież na starym zrobiłam w ubiegłym roku tylko 300 km i w sumie około 200 km na innych rowerach podczas wyjazdów w tym roku. Najwyższy więc czas zmienić mu łańcuch i zębatki..




komentarze
jolapm
| 18:22 czwartek, 25 października 2012 | linkuj Tak nazwałam sobie osiedle domków jednorodzinnych przy Kartezjusza..można tam też mieszkać przy ulicy Archimedesa, Newtona, Pitagorasa itp..ale nie słyszałam, żeby od tego przybyło komuś rozumu i został wielkim uczonym..
Hipek
| 12:55 czwartek, 25 października 2012 | linkuj Co to jest "osiedle uczonych"?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]