Stare Babice, Izabelin, Laski, Mościska
-
DST
23.53km
-
Czas
01:18
-
VAVG
18.10km/h
-
Temperatura
18.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjechałam jak zwykle rano Dywizjonu 303, Kocjana, Sychowską przez Latchorzew do Starych Babic. Za kościołem skręciłam w prawo w ulicę Sienkiewicza,która ma ponad 190 numerów, więc jechałam i jechałam..Ulica Sienkiewicza w Starych Babicach jest bardzo długa
© jolapm
aż dojechałam do rozjazdu, gdzie prosto mogłam jechać do Hornówka i Truskawia, a w prawo do Izabelina i Lasek. Byłam bez śniadania, nie miałam nawet wody, więc wybrałam skręt w prawo ( zawsze w stronę domu).Tu skręciłam w prawo
© jolapm
Ulicą Izabelińską dojechałam do Izabelina, gdzie znowu jechałam ulicą Sienkiewicza, a na boki odchodziły ulice Skrzetuskiego, Podbipięty itd. Ulica Sienkiewicza w Izabelinie
© jolapm
Skręciłam w prawo drogą na Laski. Z Izabelina do Lasek jest ścieżka rowerowa wzdłuż ładnej szosy przez las. Niestety ścieżka skończyła się w Laskach.Droga rowerowa przy szosie do Lasek
© jolapm
Przed Laskami zadbany cmentarz wojskowy z II wojny światowej.Cmentarz wojskowy w Laskach
© jolapmKościół w Laskach
© jolapm
W Laskach skręciłam znowu w prawo na czuja, bo przed rondem nie było żadnego kierunkowskazu. Dojechałam do Mościsk Zaczynają się Mościska
© jolapm
i tu skręciłam na Stare Babice zamiast do Warszawy. Wybór był słuszny, bo za chwilę znalazłam się na znanym mi już rondzie, skąd w lewo wiodła droga do ulicy Estrady, a stąd już prosto przez Bemowo Radiową do Powstańców i do domu.
Ładnie, ciepło, ciekawy kawałek świata..Dobrze się jechało, nawet rower nie zgrzytał specjalnie.