Po pracy, przed deszczem
-
DST
18.13km
-
Teren
0.50km
-
Czas
01:05
-
VAVG
16.74km/h
-
Temperatura
26.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od rana do 12.00 dyżur w pracy, a po powrocie do domu szybko na rower, bo w powietrzu czuć było deszcz i temperatura jak przed burzą 26 stopni.Pojechałam tradycyjną trasą przez Blizne,Groty, Boernerowo, Zachodzącego Słońca, Piastów Ślaskich na drugą stronę Powstańców do Pieniążka, powrót przez Bemowo Wolfkego do Widawskiej, Rosy Bailly do Wrocławskiej i przez działki do domu.Zaczęło padać 5 minut po moim powrocie. W sumie wyszło nawet 18 km. A rower coraz bardziej skrzypi, chyba znowu odwiedzę warsztat, tylko tym razem nie będę już grzeczna.
Dziś dzień po święcie Bożego Ciała,większość ludzi ma tzw. długi weekend,Większość ludzi ma wolne- pusty parking przy sądach na Kocjana
© jolapm
chociaż nie wszyscy.Tym razem kopią coś przy Kocjana
© jolapmNiektórzy jednak pracują
© jolapm
Warszawa cała jest w barwach biało-czerwonych ( nawet ja jeździłam w koszulce w takich kolorach)-Warszawa w barwach narodowych
© jolapm
rozpoczyna się EURO. Początek meczu otwarcia Polska-Grecja o 18.00