Wiosna idzie?
-
DST
50.30km
-
Czas
02:33
-
VAVG
19.73km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na termometrze rano +10. Komuś tam na górze pomyliły się pory roku. Gdyby nie fakt, że tak długo jest ciemno można byłoby przypuszczać, że zbliża się wiosna. A tu jeszcze zimy nie było. Rano padało, ale skoro zeszłam na dół z rowerem i w pełnym rynsztunku, stwierdziłam, że jadę. Najwyżej zmoknę. Nie było jednak źle, deszcz początkowo padał, potem tylko kropił a na koniec w ogóle się rozpogodziło. Tylko telefon nie zapisał mi trasy, tym razem to chyba navime pierwszy raz zaszwankowało. W każdym razie zapisane mam pierwsze 5 kilometrów. A dalej pojechałam przez Groty do Starych Babic i przez Lipków Traktem Królewskim do Królewicza Jakuba. Tą ulicą dojechałam do drogi na Sochaczew i do Borzęcina, a stąd do Umiastowa, skąd rozpoczęłam powrót.
W tamtą stronę jechałam pod wiatr, który jednak nie był tak silny jak zapowiadali, ale trochę przeszkadzał. Za to do domu wróciłam bardzo szybko :).
Mokry szary poranek © jolapm
Na budowie drogi tramwajowej pracują © jolapm
Mokry Trakt Królewski © jolapm
Budowa ddr przy "oszczędnościowym" Orliku między Strzykułami a Kaputami © jolapm
Na Powstańców Śląskich akurat "zwijali" asfalt © jolapm