Coś niewyobrażalnego stało się wykonalne, czyli 10 z przodu
-
DST
48.59km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:36
-
VAVG
18.69km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Gdyby na początku roku ktoś powiedział mi, że przejadę w tym roku 10 000 km na rowerze, popukałabym się w czoło. A jednak się udało. Duża w tym zasługa rewelacyjnej rowerowej pogody. Widać tam w górze zaciął się kran. Do tego nieco mojego uporu i wyszło jak wyszło. Dziś jechało się ciężko, bo wczorajszy wiatr przy dzisiejszym to był zefirek. W porywach wiało tak mocno, że rower się zatrzymywał. Swoje jednak zrobiłam. Dowiozłam wnukowi włóczkę na jutro do szkoły. Nie ma to jak babcia na rowerze :)
Od jutra zwalniam ..
Jesienny park Szymańskiego © jolapm
Wejście do metra na Powislu jeszcze ogrodzone © jolapm
Biblioteka Uniwesytecka © jolapm
Stare Miasto © jolapm
Nowe rodzi się na gruzach starego © jolapm
Dziś przejazd pod mostem Grota już w innym miejscu © jolapm
komentarze