A jednak zniosłam rower. Przed snem
-
DST
6.90km
-
Czas
00:25
-
VAVG
16.56km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 17 listopada 2014 | dodano: 17.11.2014
Nieopatrznie wyjrzałam przez okno, kiedy już zamierzałam rozłożyć łóżko. Nie padało, było w miarę cicho. Szybko wrzuciłam spodnie rowerowe i kurtkę, zniosłam rower i zrobiłam kanciastą spiralkę po osiedlu. Zupełnie fajnie się jeździ o tej porze, bo ruch samochodowy powoli zamiera. Na dworze mokro, ale dość ciepło.
Ciemność widzę, widzę ciemność © jolapm
Osiedlowe uliczki nocą © jolapm
komentarze
Katana1978 | 08:29 wtorek, 18 listopada 2014 | linkuj
W mordę jeża to może i ja przerzucę się na wieczorne wyjazdy skoro wieczorem kiedy trzeba iść spać nie pada i nie wieje :))). Faktycznie fajny ślad trasy :)))
Komentuj