Nadal gorąco
-
DST
42.37km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:06
-
VAVG
20.18km/h
-
Temperatura
23.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
I znowu o 4.00 rano były 23 stopnie, czyli nie dało się spać. Na rowerze było całkiem miło, początkowo nawet się chmurzyło i już miałam nadzieję. Niestety, teraz znowu 32,8 na termometrze.. Oczywiście pojechałam prawie jak zwykle. najpierw sprawdzić, czy ślubny miał rację, że na zakręcie w Morach jest stacja benzynowa. Jest. A jakoś nigdy nie wpadła mi w oko, chociaż jeżdżę obok prawie codziennie. W drodze powrotnej dokończyłam przejazd przez las nową drogą, tym razem bez skręcania w lewo. Droga odbiła potem też na lewo i wyjechałam w znanym mi dobrze miejscu na tyłach Latchorzewa. Stąd już moment do domu
Droga przez las © jolapm
Tu wyjechałam z lasu © jolapm
Droga na tyłach Latchorzewa © jolapm
Od jakiegoś czasu coś tu budowano. Teraz już wiadomo, miejsce do rekreacji. Będzie siłownia, stoły z szachownicami, stoły do tenisa. To Latchorzew © jolapm
I kilka obrazków z Tour de Pologne na ulicy Górczewskiej:
Tour de Pologne na Górczewskiej w Warszawie © jolapm
Tour de Pologne na Górczewskiej w Warszawie © jolapm
Tour de Pologne na Górczewskiej w Warszawie © jolapm