jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Pogoda, jak kobieta, zmienną jest

  • DST 41.96km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.82km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 maja 2014 | dodano: 10.05.2014

Z konieczności wyjechałam dziś dopiero o 8.00, bo rano zaczęło padać jak tylko "wystroiłam się" na rower. W czasie jazdy pogoda zmieniała się jak w kalejdoskopie, na zmianę chmurzyło się i wiało albo wychodziło słońce. Jak zdążyłam pomyśleć, że może jednak pojechać na działkę, znowu zachmurzyło się mocno. A kiedy już dojechałam do domu i zajęłam porządkami, nagle huknęło jak z armaty i zaczął padać deszcz. A teraz znowu świeci słońce. Ciekawe, jak długo

Marchewkowe pole wiosną
Marchewkowe pole wiosną © jolapm

Hotel w Ożarowie Mazowieckim
Hotel w Ożarowie Mazowieckim ma ciekawą nazwę © jolapm
Może to "hotelik dla obywateli" jak u Daukszewicza :)

Pamiątkowy krzyż przy Poznańskiej w Ożarowie
Pamiątkowy krzyż przy Poznańskiej w Ożarowie © jolapm


" Niech to cholera weźmie" nie bez powodu jest przekleństwem © jolapm


Skwerek obok pływalni w Ożarowie
Skwerek obok pływalni w Ożarowie © jolapm

A dalej już nie chciało mi się pstrykać




komentarze
jolapm
| 10:20 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj Wiem, bo widziałam, na szczęście już z balkonu. My w końcu nie pojechaliśmy na działkę, ale może to i dobrze, bo odpoczęłam jeden dzień w domu
Ja | 19:27 sobota, 10 maja 2014 | linkuj To huknięcie jak z armaty widziałem i słyszałem jadąc na działkę. Zdążyliśmy z Lidla wyjść i wyjechać na Powstańców i wtedy ten grzmot i błyskawica nad głową... A ulewa jaka wtedy była! A za chwilę w Łomiankach słonecznie i sucho, na działce też na szczęście nie padało.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iwyga
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]