jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

We mgle i do sądu

  • DST 35.68km
  • Teren 2.50km
  • Czas 02:12
  • VAVG 16.22km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 24 lutego 2014 | dodano: 24.02.2014

Rano mgła była tak gęsta, że nie widziałam nic na odległość 50 m. Trochę bałam się jechać, szczególnie po technicznej, bo tam  samochody jeżdżą  rzadko, za to szybko. A moje światła w rowerze ledwie świecą, po prostu  baterie są już na wyczerpaniu. Wróciłam do domu po 20 km, wiedząc, że czeka mnie jeszcze wyjazd do sądu. Tu chciałam się wybrać z koleżanką, ale jej już zapał niestety minął. Wybrałam się więc sama, wracając pojechałam trochę okrężną drogą, najpierw  moim ulubionym slalomem, potem przez Blizne, gdzie zobaczyłam, że coś drgnęło w kościele. Drzwi nie są już zabite deskami, a wstawione są szklane. Dwa przejazdy, dwie mapki. Temperatura rano 0 , w południe 7 stopni.


"Rano mgła w pole szła.." © jolapm

Nie jest to perła architektury, nawet ze szklanymi drzwiami
Nie jest to perła architektury, nawet ze szklanymi drzwiami © jolapm




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ocztw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]