Zima..
-
DST
4.87km
-
Czas
00:18
-
VAVG
16.23km/h
-
Temperatura
-13.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie taka zima, jak lubię: trzaskający mróz i piękne słońce. Mróz jest od tygodnia, słonecznie od czwartku, ale dotąd nie miałam czasu na rower. Dziś też z czasem niezbyt dobrze, poza tym nie jeździłam jeszcze przy takim mrozie, więc tylko pokręciłam się po osiedlu. Telefon, żeby się nie przeziębił, włożyłam do kieszeni. Ubrałam się tak akurat i nawet całkiem dobrze się jechało, tylko rower skrzypiał, pewnie smary mu zastygły. Zanim się dobrze rozbujałam już wróciłam do domu. Dobre i to. Jezdnie w zasadzie suche, nawet z ddr lód i śnieg stopniał albo wysublimował. A navime trzeba było wgrać od nowa, żeby zaczęło znowu zapisywać wycieczki w telefonie.
Mroźnie, słonecznie i sucho © jolapm
Czyli tak jak lubię :) © jolapm
Ludzie co prawda patrzyli na mnie dziwnie, ale powoli przyzwyczajają się, że ktoś się rusza nawet przy takim mrozie. Widziałam też dziś jednego biegacza.