jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Odwilż, czyli pierwsza w lutym

  • DST 10.15km
  • Czas 00:41
  • VAVG 14.85km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 lutego 2014 | dodano: 01.02.2014

Wczoraj rano - 12, w dzień  ziąb i przewiewało na wylot, dziś rano jeszcze -9, a w południe 0..A skoro cieplej , to na rower. Po drodze, a właściwie na drogach było wszystko: breja, czyli błoto pośniegowe, resztki lodu , w miarę czyste chodniki a fragmentami nawet ddry, potem jechałam po całkiem zasypanym chodniku, a w końcu dojechałam do S8 i tu są najlepiej utrzymane trasy w okolicy. Jezdnie, chodniki, ddr i droga techniczna czysta i sucha, aż biała- niestety od soli.  Jak wyglądał mój rower po powrocie nie muszę pisać. Obciekał w tzw. salonie, czyli na swoim stałym miejscu, bo niby gdzie miałam go postawić. Potem wyrzuciłam gazety spod kół i pedałów, wzięłam wilgotną szmatkę i ładnie go wytarłam. Jeszcze tylko przesmarować i będzie dobrze.
 
Rano znowu byłam na sankach, ale nie mam tu takiej kategorii.  Dobrze mieć wnuki, przynajmniej można na sankach pozjeżdżać :)

<Breja
Breja © jolapm
Tu przejezdny tylko chodnik, ddr w śniegu
Tu przejezdny tylko chodnik, ddr w śniegu © jolapm
A tu w ogóle nikt nie odśnieżał
A tu w ogóle nikt nie odśnieżał © jolapm
Techniczna biała od soli ale sucha
Techniczna biała od soli ale sucha © jolapm




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa spoto
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]