Na mokro
-
DST
28.06km
-
Czas
01:31
-
VAVG
18.50km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak wyjeżdżałam nie padało. Zaczęło, kiedy byłam na Grotach, czyli kawałek od domu. Wracałam w deszczu, a skoro już i tak byłam mokra, wpadłam do domu, zabrałam obiecany znajomym zakup i zawiozłam na Osiedle "Przyjaźń" Wydawało się, że się przetrze, ale nic z tego. Teraz zrobiło się ciemniej i pada mocniej. A na wieczór zapowiadają mróz i ślizgawkę
Tor © jolapm
Mokro © jolapm
Przed deszczem
-
DST
32.44km
-
Czas
01:54
-
VAVG
17.07km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
który zapowiadali na południe i tak zaczął padać. A poranek ciepły i nawet słoneczny przez jakiś czas. Nawet jechało się szybciej ...:)
Na Boernerowie © jolapm
Domki na Osiedlu "Przyjaźń" proszą o remont © jolapm
Poranna
-
DST
20.44km
-
Czas
01:16
-
VAVG
16.14km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skorzystałam z ładnej pogody i dobrze, bo teraz pada.
Ddr na Górczewskiej © jolapm
Po deszczu
-
DST
20.60km
-
Czas
01:18
-
VAVG
15.85km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano deszcz, potem śnieg i znowu deszcz. W końcu około 15.00 wypogodziło się, więc szybko zmiana ciuchów i na rower.
Akurat przejeżdżał pociąg © jolapm
Na gościnnych występach
-
DST
16.00km
-
Teren
3.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
10.67km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli Prusim i okolice. Oj, ciężko było. I na drodze i przy stole :) Tereny piękne. Górki tam takie, że musiałam momentami prowadzić rower. Za to zjazdy na hamulcach. Drogi różne, w większości asfalt, częściowo szutrowe, mokre i błotniste. W dole jeziorka. Wiosną musi tam być pięknie. Rower też miałam gościny, czyli córki gospodarza. Nie był to góral, ale jechał... W niedzielę niestety padało aż do naszego wyjazdu. W sumie było super. Dziękujemy, Jurku
Kilometry i czas określone na oko, nie miałam licznika.
Stąd wyruszamy © jolapm
Widoczki na trasie © jolapm
Chmury © jolapm
Jezioro po lewej © jolapm
Jezioro po prawej © jolapm Widok z grobli między jeziorkami
Odpoczynek na ścieżce edukacyjnej. Rower mojego przewodnika i on sam odpoczywający na ławeczce © jolapm 
Kule, w których można obserwować gwiazdy ( podobno) . Na pierwszym planie moje palce :) © jolapm
Poranna
-
DST
20.02km
-
Czas
01:15
-
VAVG
16.02km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wilgotny szary ale ciepły, jak na luty, poranek. Nocny deszcz zmył w zasadzie cały zalegający na ddr śnieg i lód. dziś przejazd bez utrudnień.
Na Lazurowej © jolapm
Dlaczego
-
DST
20.11km
-
Czas
01:24
-
VAVG
14.36km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
nie odśnieżają ddr w Warszawie? Ranek słoneczny, ale co z tego, skoro straszna ślizgawka na ddrkach. W Warszawie konsekwentnie nie odsnieża się ddr i nie sypie piachem, chociaz na rowerach zimą jeździ sporo ludzi.
Lodowisko na ddr © jolapm
Tędy też nie dało się jechać © jolapm To zmrożony nierówny śnieg
Około zera
-
DST
21.06km
-
Czas
01:19
-
VAVG
15.99km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ranek z lekkim mrozem około 4 stopnie, w dzień około 0, może 1-2 na plusie. Początkowo nawet słońce przebijało się zza chmur, teraz zachmurzenie całkowite i słabe opady śniegu.
© jolapm
W południe
-
DST
21.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.75km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
kiedy jeszcze słońce przedzierało się przez chmury. Temperatura +1
© jolapm
© jolapm
Ładny poranek
-
DST
35.11km
-
Czas
02:12
-
VAVG
15.96km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do południa było nawet słonecznie, ale stopniowo słońce przykrywały gęste chmury. A potem zaczęło padać i mocniej wiać. Na szczęście byłam już w domu.
Już się chowa pod pierzynkę z chmur © jolapm
Tu zatrzymałam się, żeby odebrać telefon © jolapm
















