Ciepło (+2) ale brzydko
-
DST
20.00km
-
Czas
01:25
-
VAVG
14.12km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Udało mi się wyjechać i wrócić przed deszczem. Wczoraj zaczęło padać jak tylko wyszłam z pracy, więc nie pojechałam. Dziś rozpadało się jak już byłam w domu.
© jolapm
Między pracą a pracą zdalną
-
DST
12.51km
-
Czas
00:51
-
VAVG
14.72km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Skorzystałam, bo było sucho i w miarę ciepło. Miałam bardzo mało czasu, więc przejazd krótki.
© jolapm
Piękne słońce wyciągnęło mnie na rower
-
DST
12.08km
-
Czas
00:52
-
VAVG
13.94km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
A może to lepsze niż ostatnio samopoczucie ..pewnie i to i to :). Po kilku dniach katar wreszcie przestał mnie męczyć. A jak zobaczyłam piękną pogodę, wyciągnęło mnie z domu na rower. To znaczy, że już lepiej. Na ddrkach sucho, momentami tylko resztki rozjeżdżonego śniegu. Nie pojechałam daleko, bo miałam mało czasu, nie wiedziałam też, jakie są drogi.
Piękny słoneczny dzień © jolapm
Niektóre ddr wyglądały tak... © jolapm
Po pracy
-
DST
20.21km
-
Czas
01:20
-
VAVG
15.16km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chłodno, chociaż na termometrze tylko -1.
© jolapm
Gładka nowa asfaltowa..
-
DST
20.08km
-
Czas
01:27
-
VAVG
13.85km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
do tego szeroka ddr na Górczewskiej od Powstańców Śląskich do wyjazdu z dawnego Tesco, czyli przy budowie metra. 
© jolapm
Poza tym jazda dziś wyjątkowo ciężka, mgła osadzająca szadź nawet na kierownicy i lampkach. Do tego -6 i zimny, wciskający się pod ubranie północny wiatr. Stąd zawrotne tempo jazdy ..:)
Po pracy
-
DST
20.12km
-
Czas
01:18
-
VAVG
15.48km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ładne słoneczko i +1 na termometrze, oczywiście w cieniu.
Już słoneczko na zachodzie © jolapm
Piękny dzień
-
DST
31.04km
-
Czas
02:03
-
VAVG
15.14km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
ale jechało się ciężko, bo wbrew pozorom, wiało chłodem z południa. Poza tym Pszczółka już ledwo ciągnie a i ja jestem bez formy ubrana jak na zimę :).
Momentami ddr wyglądały też tak... © jolapm
Tor © jolapm
Zawsze coś
-
DST
16.10km
-
Czas
01:04
-
VAVG
15.09km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano minus 5, potem już tylko - 1 i, co najważniejsze, sucho, więc nie było ślisko. Nawet wyjechałam poza osiedle:)
Na ddr momentami lód, ale można jechać.
Ddr na Górczewskiej © jolapm Na tym fragmencie sucho, dalej trochę śniegu i lodu
Przemogłam się
-
DST
5.14km
-
Czas
00:21
-
VAVG
14.69km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
i jednak ruszyłam dupsko. udało się nawet zrobić 5 km bez wywrotki, chociaż po wczorajszym deszczu ze śniegiem już wieczorem przymroziło i rano była szklanka. W południe już było posypane i rozpuszczone ( +1). Pojechałam tuż przed zapadnięciem zmroku.
© jolapm
Po mieście
-
DST
50.66km
-
Czas
03:21
-
VAVG
15.12km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Chłodniej niż wczoraj, bo tylko + 3 i wieje, ale nie padało, wiec było dobrze. Tylko ostatnie 8 km jechałam w śnieżycy. Przejazd przez Bemowo, Wolę i Bielany.
Na Moczydle © jolapm
W parku Szymańskiego © jolapm
Ulica Jana Pawła II © jolapm
Więźniom Pawiaka © jolapm
Flaga na rondzie Radosława © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Wjazd na most północny im. Marii Curie- Skłodowskiej © jolapm
Remont ulicy Sokratesa. Moda na ronda trwa © jolapm
















