W deszczu i po, czyli popołudniowy dokręt
-
DST
40.00km
-
Czas
02:32
-
VAVG
15.79km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 21 maja 2022 | dodano: 21.05.2022
Po nocnym deszczu było mokro, więc jechałam omijając kałuże. Niestety co chwilę padał mniejszy lub większy przelotny deszczyk. Kurtkę miałam dobrą i pod kurtka sucho, ale spodenki całe mokre, więc szybko wróciłam do domu. Teraz nie pada, za to wieje bardzo mocno, więc nie wiem, czy się jeszcze wybiorę.
Mokro © jolapm
Klub studencki "Karuzela" © jolapm
Jak się wypogodziło, to zaczęło mocniej wiać. W końcu jednak nie wytrzymałam i pojechałam pokręcić się jeszcze trochę po okolicy. Słońce już zachodziło i zrobiło się chłodno.
Kiedy znów zakwitną białe bzy.... © jolapm
Na " Przyjaźni" © jolapm
komentarze
A dziś zrobiłam odwrotnie, najpierw przejrzałam pocztę..:)
Od dzisiaj to nieaktualne ? :-)
