Czerwiec, 2020
| Dystans całkowity: | 966.18 km (w terenie 9.80 km; 1.01%) |
| Czas w ruchu: | 55:44 |
| Średnia prędkość: | 16.65 km/h |
| Liczba aktywności: | 33 |
| Średnio na aktywność: | 29.28 km i 1h 44m |
| Więcej statystyk | |
Dokręt
-
DST
21.09km
-
Czas
01:11
-
VAVG
17.82km/h
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
W domu wymieniłam rowery, a że już obeschło i się wypogodziło, więc przejazd Meridką.
Na słoneczku © jolapm
Są jeszcze życzliwi ludzie na świecie
-
DST
34.67km
-
Czas
02:04
-
VAVG
16.78km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli kolejna guma w tym roku, już chyba czwarta, jeśli nie piąta. A w tym kole zmieniana była niedawno.
Ranek był mokry, ale ciepły. Ponieważ nie wiadomo,w która stronę pogoda się zdecyduje, wybrałam się " do miasta". Rzadko się wypuszczam w tamte strony, więc zmiany są zauważalne. Przede wszystkim jest już mnóstwo dróg rowerowych, zarówno do jak i w centrum. Jeździ się więc komfortowo, tym bardziej dziś, kiedy ruch był niewielki, ten rowerowy też.
Objechałam centrum, potem przez Mokotów na Ochotę i przez Wolę powrót na Bemowo.
W drodze powrotnej zachciało mi się wyjechać kawałeczek za miasto i spotkała mnie kara. Przy salonie samochodowym Reno na Połczyńskiej złapałam gumę. Znowu w przednim kole. Powietrze uciekło szybko, więc musiałam wracać piechotą . Daleko nie było, tylko sześciokilometrowy spacer. Kiedy już byłam na Górczewskiej, młody człowiek z balkonu zapytał mnie,, czy może mi pomóc z tym kołem. Miałam już bliziutko do domu, więc podziękowałam grzecznie. Ale ucieszyło mnie, że są jeszcze życzliwi, pomocni ludzie i to młodzi. W tym miejscu jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję. Było to bardzo miłe z Pana strony.
A navi znowu potraktowało Pszczółkę jak lotnię :)
W nocy padało © jolapm
Na Moczydle © jolapm
Remont ronda Górczewska- Prymasa Tysiąclecia. Dziś też pracują © jolapm
Wejście na stację Młynów © jolapm
Mural przy Płockiej © jolapm
Jeszcze ten fragment Leszna do wyremontowania © jolapm
171 już na dawnej trasie na Lesznie © jolapm
I nowa ddr na Lesznie © jolapm
Czekając na zielone © jolapm
PKiN we mgle © jolapm
Dworzec Centralny © jolapm
Budynek MON © jolapm
Biblioteka Narodowa © jolapm
Tu mój ślubny w młodości chadzał na piwo © jolapm
Bazarek Wołoska © jolapm
Cmentarz wojenny © jolapm
Uniwersytet Medyczny. Szpital Banacha © jolapm
Hotel Sobieski © jolapm
Szklane domy © jolapm
Glinianka © jolapm Wróciłam na Bemowo.
Kolejna guma w tym roku © jolapm
Kogucik © jolapm
I koniec jazdy. Stąd 6 km pieszo do domu
Do i z pracy
-
DST
21.31km
-
Czas
01:17
-
VAVG
16.61km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano straszyło deszczem, 
Na Moczydle © jolapm
W parku Szymańskiego © jolapm
Przebudowa skrzyżowania i tarcze © jolapm
Do i z pracy
-
DST
22.64km
-
Czas
01:26
-
VAVG
15.80km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z małym kółkiem w drodze powrotnej. Dziś navi doliczyło mi jako czas jazdy chodzenie po schodach w pracy:)
Lasek na Kole © jolapm
W parku Szymańskiego © jolapm
Glinianka © jolapm
Budowa metra wymusi zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu przy ratuszu © jolapm
Do i z pracy
-
DST
23.50km
-
Czas
01:27
-
VAVG
16.21km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miałam zrobić większe kółko w drodze powrotnej, ale akurat zaczęło mocniej kropić, więc wróciłam do domu. Niepotrzebnie, bo za chwilę było po deszczu.
Navi dziś kompletnie zgłupiało. potwierdziło mi wysłanie trasy, ale zapisu nie ma, mimo dwukrotnego powtarzania.
Widać, że to stare osiedle, przynajmniej jest przestrzeń między blokami © jolapm
Na Moczydle © jolapm
Pobojowisko po wczorajszym targu na Olimpii © jolapm
Remont skrzyżowania Górczewskiej z Prymasa Tysiąclecia © jolapm
Zamienił stryjek...
-
DST
51.09km
-
Teren
0.50km
-
Czas
03:11
-
VAVG
16.05km/h
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na Czarnuli pojechałam po wnuka, potem znowu wróciliśmy do domu, bo młody nie wziął bidonu, więc odwiedził dziadka i przy okazji się napił.. I znowu pojechaliśmy na Bielany. A potem zaczęła się masakra. Zrobiło się gorąco i duszno, w dodatku na Czarnuli jechało mi się fatalnie. Najpierw podniosłam sobie siodełko, co niewiele pomogło ( ale zawsze coś). Mam źle ustawione przerzutki, bo najlepiej jedzie się na przedostatniej zębatce. Niestety kosztuje to więcej wysiłku i czuję to w kolanach. Podniesienie przełożenia zębatkę wyżej sprawia, że kręcę pedałami a mam wrażenie, że rower się wlecze. I jest to dobre wrażenie, niestety. Szczęśliwie daleko dziś nie odjechałam, więc jakoś dowlokłam się do domu.
A w Czarnuli miałam niedopompowane tylne koło. Chyba muszę zainwestować w komplet opon i dętek antyprzebiciowych dobrej firmy. Ostatnio jeździłam bez problemów z dętkami chyba przez 4 lata, ale miałam porządne niemieckiej firmy.
Nasze rumaki © jolapm
Na polanie rekreacyjnej w lasku na Bemowie © jolapm
Już otwarte i już zaśmiecone © jolapm Chyba powinnam zrobić zbliżenie :)
Pierwszy wyjazd po wnuka
-
DST
6.19km
-
Czas
00:22
-
VAVG
16.88km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
i powrót, bo miałam wrażenie, że znowu ucieka mi powietrze z przedniego koła Pszczółki. Po bezowocnej próbie dopompowania koła przy stacji mieszczuchów, wróciłam do domu i wymieniłam rowery
Niby całkiem nie zeszło... © jolapm
Tradycyjnie weekendowo
-
DST
50.74km
-
Czas
02:44
-
VAVG
18.56km/h
-
Sprzęt Merida Speeder Juliet 2018
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli Borzęcin, ale tym razem bez Ożarowa i bez Izabelina, za to z dokrętem na Bemowie. Dobrze się dziś jechało, szczególnie z wiatrem.
Po nocnym deszczu © jolapm
Coś budują przy hali w Kaputach © jolapm
Kontrola czasu © jolapm
Staw w Borzęcinie dziś bez ptactwa © jolapm
Do i z pracy
-
DST
30.09km
-
Czas
01:40
-
VAVG
18.05km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciepły, chociaż pochmurny dzień. Teraz już pada, ale wróciłam przed deszczem.
Od rana straszyło deszczem © jolapm
Przez las
-
DST
30.09km
-
Teren
4.00km
-
Czas
01:50
-
VAVG
16.41km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
z dłuższą przerwą na pracę
Tor © jolapm
Leśna ddr © jolapm
