jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Zamienił stryjek...

  • DST 51.09km
  • Teren 0.50km
  • Czas 03:11
  • VAVG 16.05km/h
  • Sprzęt Wheeler Cross 6,4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 czerwca 2020 | dodano: 07.06.2020

Na Czarnuli pojechałam po wnuka, potem znowu wróciliśmy do domu, bo młody nie wziął bidonu, więc odwiedził dziadka i przy okazji się napił.. I znowu pojechaliśmy na Bielany. A potem zaczęła się masakra. Zrobiło się gorąco i duszno, w dodatku na Czarnuli jechało mi się fatalnie. Najpierw podniosłam sobie siodełko, co niewiele pomogło ( ale zawsze coś). Mam źle ustawione przerzutki, bo najlepiej jedzie się na przedostatniej zębatce. Niestety kosztuje to więcej wysiłku  i czuję to w kolanach. Podniesienie przełożenia zębatkę wyżej sprawia, że kręcę pedałami a mam wrażenie, że rower się wlecze. I jest to dobre wrażenie, niestety. Szczęśliwie daleko dziś nie odjechałam, więc jakoś dowlokłam się do domu.
A w Czarnuli miałam niedopompowane tylne koło. Chyba muszę zainwestować w komplet opon i dętek  antyprzebiciowych dobrej firmy. Ostatnio jeździłam bez problemów z dętkami chyba przez 4 lata, ale miałam porządne niemieckiej firmy.
Nasze rumaki
Nasze rumaki © jolapm
Na polanie rekreacyjnej w lasku na Bemowie
Na polanie rekreacyjnej w lasku na Bemowie © jolapm
Już otwarte i  już zaśmiecone
Już otwarte i już zaśmiecone © jolapm   Chyba powinnam zrobić zbliżenie :)




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wogro
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]