Kwiecień, 2016
| Dystans całkowity: | 837.66 km (w terenie 91.50 km; 10.92%) |
| Czas w ruchu: | 47:42 |
| Średnia prędkość: | 17.56 km/h |
| Liczba aktywności: | 32 |
| Średnio na aktywność: | 26.18 km i 1h 29m |
| Więcej statystyk | |
Zapomniałam
-
DST
20.05km
-
Teren
1.50km
-
Czas
01:00
-
VAVG
20.05km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taka jestem zalatana, że dziś nawet nie cdhciało mi się wstac rano na rower, chociaż obudziłam się o 5.15. Potem wybrałam się dopiero późnym popołudniem, tak między robotą a spotkaniem rodzinnym. Z pośpiechu zapomniałam zabrac telefon do zapisywania trasy, w związku z tym dziś są tylko zdjęcia.
Ulica Kleeberga tym razem zupełnie sucha © jolapm

Lesna ddr © jolapm

Jedziemy na wschód © jolapm
Czasem opłaca się poczekać
-
DST
22.59km
-
Czas
01:29
-
VAVG
15.23km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po pracy miałam dziś do załatwienia sprawę na mieście i zanim wróciłam do domu już była 17.00. A na 18 mieliśmy umówionego gościa. Szybciutko wskoczyłam na rower, żeby zrobić chociaż kilka kilometrów. Kiedy po przejażdżce czekałam na windę zadzwonił telefon. To zapowiedziany gość przełożył spotkanie na jutro. Nie zastanawiałam się długo, tym bardziej, że winda długo nie zjeżdżała. Wzięłam rower pod pachę i pojechałam dokręcić kolejne dziesięć kilometrów.
Przejazd pierwszy:

Dziś ekrany chroniły też od wiatru © jolapm

W oczekiwaniu na zielone © jolapm

Pięknie wypiętrzone chmury © jolapm
Przejazd drugi:

Z których czasami pada bardzo przelotny deszcz © jolapm

Stadion WAT ciągle w przebudowie © jolapm
Zimno i wietrznie.
Czarne chmury
-
DST
20.09km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:09
-
VAVG
17.47km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po 10 godzinach pracy z przyjemnością wsiadłam na rower, żeby odetchnąć świeżym powietrzem. Na niebie wiszą czarne chmury. Właściwie z każdej możliwej strony. W drodze powrotnej juz na osiedlu zaczęło kropić. I jeszcze szybciej skończyło. Niestety..
Chmury na północy © jolapm

I nad wesołym miasteczkiem © jolapm

Na zachodzie też chmury © jolapm

Chmury są coraz ciemniejsze © jolapm

Czarne chmury nad lasem © jolapm

Czarne nad polami © jolapm

Na wschodzie nieco jaśniejsze © jolapm

Czarne nad techniczną. I co? I nic nie pada © jolapm
Jak miło się zrobiło
-
DST
23.56km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:24
-
VAVG
16.83km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano było chłodno, ale jak wyszłam z pracy zrobiło się całkiem miło. Tylko wiało dość mocno, ale w lesie to zupełnie nie przeszkadza.
Chmury nad techniczną © jolapm

Wiosenne sprzątanie wiaduktu © jolapm

A tu wiosenne prace w polu © jolapm

Kontola czasu © jolapm

W lesie jest pięknie © jolapm

Świeża zieleń © jolapm
Opadłam z sił
-
DST
42.05km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:22
-
VAVG
17.77km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pogoda mnie wykiwała. Jak wychodziłam rano z psem kropił deszczyk. Włożyłam więc kurtkę przeciwdeszczową na siebie, a spodnie przeciwdeszczowe do plecaka. Na wszelki wypadek dopakowałam kamizelkę. No i wzięłam Pszczółkę. Jechało się bardzo dobrze. Deszcz przestał padac szybciej niż zaczął, więc juz na Połczyńskiej zdjęłam kurkę i nałożyłam kamizelkę. Po drodze wypogodziło się, słońce świeciło ostro, czasem tylko chowając się za chmury. Nie miałam zbyt dużo czasu, więc wykręciłam tylko średnią pętlę. I tu w drodze powrotnej miałam moment, kiedy zupełnie nie miałam siły jechać. Prędkość spadła mi do 12 km/h. Fakt, że było lekko po górę i pod wiatr, ale bez przesady... Musiałam stanąć na pedały, żeby ruszyć się szybciej . I pomogło. Za chwilę potoczyłam się już normalnym, wcale nie za szybkim tempem. Pierwszy raz miałam coś takiego. Gdybym jechała setkę, to rozumiem, ale na trzydziestym kilometrze?
Pogoda, jak kobieta, zmienną jest :) © jolapm

Nowolazurowa , z boku nieczynny już fragment starej Lazurowej © jolapm

Budowa w Zielonkach na tle pięknego nieba © jolapm

Budynki rosną w szybkim tempie © jolapm

Nad stawem © jolapm

Kwitnąca magnolia © jolapm
Wreszcie nieco dalej
-
DST
48.15km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:39
-
VAVG
18.17km/h
-
Temperatura
11.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli średnia pętla. Miało dziś padać, więc odpuściłam sobie wyjazd na działkę. Zrobiłam sobie dzień na luzie, bo jestem bardzo zmęczona. A deszczu nie widać..
Wiosna na polu © jolapm

Jedziemy na zachód © jolapm

Ścieżka przyrodniczo- edukacyjna w Strzykułach © jolapm

Dziś staw w Borzęcinie © jolapm

Taki domek wyrósł na metalowym rusztowaniu © jolapm

Kapliczka w Izabelinie © jolapm

Bagno © jolapm

A rzeczka nadal żółta, tylko żółć wypłynęła na powierzchnię i fermentuje © jolapm
Ładnie dziś
-
DST
21.14km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
17.38km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczny, pogodny dzień, chociaż rano było chłodno, tylko 3 stopnie.
Zanim dojadę do lasu, muszę jechać przez miasto © jolapm

Będzie nowy trawnik przy ddr © jolapm

Już w lesie © jolapm
Pokręcona
-
DST
30.09km
-
Teren
12.00km
-
Czas
01:44
-
VAVG
17.36km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Oczywiście po lesie. Przynajmniej można odetchnąć świeżym powietrzem
Droga przez las © jolapm

Auto zaparkowane na środku ddr © jolapm

bo panowie, którzy nim przyjechali malują pasy © jolapm

Fosa na Radiowie © jolapm
Tradycyjne kółeczko przez las
-
DST
21.10km
-
Teren
6.00km
-
Czas
01:11
-
VAVG
17.83km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
I tradycyjnie po pracy. Dziś nawet słonko wyjrzało na chwilę
Dziś był piękny wiosenny dzień © jolapm

Nawet na tej trasie jest staw © jolapm
Kto rano wstaje..
-
DST
20.15km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:06
-
VAVG
18.32km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
ten zdąży przed deszczem..
Nawet zatrzymałam sie, a zdjęcie i tak jest nieostre © jolapm

To nieco lepsze, a robione w trakcie jazdy © jolapm
















