jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2014

Dystans całkowity:716.86 km (w terenie 18.20 km; 2.54%)
Czas w ruchu:39:36
Średnia prędkość:18.10 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:23.12 km i 1h 16m
Więcej statystyk

Pojechałam i ja

  • DST 40.65km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 18.20km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 grudnia 2014 | dodano: 11.12.2014

Już tyle osób przejechało się ddr ze Strzykuł do skrętu na Ożarów, że pozazdrościłam i pojechałam też. Tylko od drogi z Ożarowa do Strzykuł. A co.. Mój teoretycznie wolny dzień zaczęłam więc od wyjścia z domu przed 8.00, a wróciłam na dobre tuż przed 20.00. Do południa kręciłam się rowerem. W ciągu dnia zajrzałam do domu dwa razy po pół godziny, tyle żeby zostawić rower, coś zjeść i wysikać psa. Zbierałam dziś materiał na kolejne rozdziały powieści. Zapowiadają się ciekawie, szczególnie interesujący wydaje się nowy wątek.
Prognozowane opady oraz silny wiatr na szczęście do nas nie dotarły.



Nowy fragment ddr do Strzykuł
Nowy fragment ddr do Strzykuł © jolapm

Teraz budują dalej do Umiastowa. Sporo już zrobili, widać dawno tędy nie jechałam
Teraz budują dalej do Umiastowa. Sporo już zrobili, widać dawno tędy nie jechałam © jolapm


Drogie panie, na ddr bez rowerów nie wolno :)
Drogie panie, na ddr bez rowerów nie wolno :) © jolapm

Postój na Boernerowie
Postój na Boernerowie © jolapm

Ddr przy Radiowej jeszcze nie gotowa
Ddr przy Radiowej jeszcze nie gotowa © jolapm

Koparka pracująca na przebudowie skrzyżowania
Koparka pracująca na przebudowie skrzyżowania © jolapm



Nocą

  • DST 10.16km
  • Czas 00:36
  • VAVG 16.93km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 grudnia 2014 | dodano: 10.12.2014

A właściwie to późnym wieczorem, bo wieczór robi się bardzo szybko. Dziś wyjechałam poza osiedle. Stwierdziłam przy tym, że muszę kupić sobie mocniejszą lampkę na przód. Ta którą mam ledwo bździ.



Powstańców Śląskich po ciemku
Powstańców Śląskich po ciemku © jolapm

Jechałam przykładnie drogą dla rowerów
Jechałam przykładnie drogą dla rowerów © jolapm



Jak dobrze mieć psa

  • DST 20.34km
  • Teren 1.20km
  • Czas 01:05
  • VAVG 18.78km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 grudnia 2014 | dodano: 09.12.2014

Rano spacer i już wiadomo, że nie ma ślizgawki , więc można jechać. Na trasie rozkopana ddr a właściwie chodnik przy wjeździe na S8. Wczoraj przebiłam się tamtędy po ciemku, dziś za dnia było łatwiej. A potem zobaczyłam na Kocjana konwój policji ( w tym antyterrorystów) i karetki pogotowia wjeżdżające na parking przy restauracji Krasnodwór. Nie wiem, czy to ktoś ważny przyjechał na śniadanie, czy mieli tam jakąś akcję. W każdym razie jechali na sygnałach świetlnych, więc pewnie to pierwsze.
Zapowiada się ładny dzień, a ja dziś  do nocy w pracy.


Jesienny a może zimowy obrazek
Jesienny a może zimowy obrazek © jolapm

Spokojnie, to tylko awaria
Spokojnie, to tylko awaria © jolapm

Skręcający konwój
Skręcający konwój © jolapm



Ciężki dzień

  • DST 14.95km
  • Czas 00:54
  • VAVG 16.61km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 grudnia 2014 | dodano: 08.12.2014

Ciężki dzień dzisiaj,  w pracy stos roboty, a pogoda się dostroiła. Jest szaro, ponuro, od czasu do czasu siąpi deszcz.  Do tego jest w miarę ciepło. Niestety ciemno robi się już po 15.00. Pojechałam na Boernerowo załatwić sprawę, a potem nieco okrężną drogą wróciłam do domu.



Przebudowa skrzyżowania Radiowa -Powstańców
Przebudowa skrzyżowania Radiowa -Powstańców © jolapm

Pogoda sprzyja pracom
Pogoda sprzyja pracom © jolapm

Powrót pół godziny później już po ciemku
Powrót pół godziny później już po ciemku © jolapm




Pokrzyżowane plany

  • DST 22.07km
  • Czas 01:18
  • VAVG 16.98km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 grudnia 2014 | dodano: 07.12.2014

Moje ambitne plany zrobienia sobie dłuższej wycieczki, bo dziś nie było ślisko, pokrzyżowała  guma, którą złapałam zaraz po wyjeździe z domu. Oj, daaaaaaaawno nie łapałam gumy, ostatnią chyba w lutym, jeśli w ogóle nie jest to pierwsza guma w tym roku. Właściwie już wczoraj wydawało mi się, że trochę zeszło powietrze z tylnego koła. Dziś dopompowałam na tyle skutecznie, że po sześciu minutach jazdy usłyszałam charakterystyczne stuk, stuk. Dobrze, że ujechałam tylko 1,5 a nie 15 kilometrów od domu. Wróciłam oczywiście piechotą.


Mglisty poranek
Mglisty poranek © jolapm

Kapeć. Trzeba wracać
Kapeć. Trzeba wracać © jolapm

Szybki przegląd sytuacji ( ślubny w pracy) i wyjazd autobusem na Moczydło na bazar sprawdzić, czy są panowie z rowerami, bo to przecież grudzień. Na szczęście byli, więc znowu powrót autobusem do domu, ciuchy rowerowe, kask, rower pod pachę i do autobusu. A z Olimpii już rowerem nie do domu, tylko do sklepu w CH Reduta sprawdzić, czy tu są odpowiednie rozmiary zaplanowanych prezentów. Wcześniej chciałam zaparkować rower w miejscu do tego przeznaczonym. Kiedyś była taka "klatka" z siatki, ale teraz zniknęła. Przypięłam więc rower do poręczy i poszłam po zakupy. Nie zajęło mi to dużo czasu. Więcej straciłam przyczepiając torby do bagażnika, bo nie wzięłam sakw. Jakoś udało się to zrobić. Co prawda po drodze kilka razy poprawiałam zsuwające się pakunki, ale jakoś okrężną drogą przez Włochy udało mi się dojechać do domu. W sumie dystans i tak wyszedł mizerny, ale cóż, siła wyższa..:))



Bazar na Olimpii
Bazar na Olimpii © jolapm

Przejście podziemne przy Dworcu Zachodnim
Przejście podziemne przy Dworcu Zachodnim © jolapm

Na postoju pod CH Reduta
Na postoju przy CH Reduta © jolapm
Aleje Jerozolimskie
Aleje Jerozolimskie © jolapm



Po Bemowie

  • DST 22.56km
  • Teren 3.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 17.13km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 grudnia 2014 | dodano: 06.12.2014

Poranny wyjazd odpuściłam sobie po spacerze z psem, kiedy żeby utrzymać się na nogach musiałam iść po trawniku obok chodnika. Na jezdni było niewiele lepiej. Po prostu szklanka. Potem nieco się ociepliło, służby tez zrobiły swoje i dało się już normalnie chodzić i normalnie jechać. Nie wypuszczałam się daleko, bo ruch dziś jak w dzień powszedni albo i większy. Obawiałam się też, że za miastem może jeszcze być ślisko, a dopiero niedawno wygoiłam kolana :). Przejazd krótki, bo czasu mało. Po przejażdżce umówiłam się na świąteczne zakupy.
Obrazki z Bemowa:


Ruch jak w dzień powszedni
Ruch jak w dzień powszedni © jolapm

Osiedle Przyjaźń
Osiedle Przyjaźń © jolapm

Bemowski amfiteatr
Bemowski amfiteatr © jolapm

Droga przez las
Droga przez las © jolapm

Nowa ddr na Radiowej jeszcze nie jest skończona
Nowa ddr na Radiowej jeszcze nie jest skończona © jolapm



Poźnym wieczorem

  • DST 10.99km
  • Czas 00:38
  • VAVG 17.35km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 grudnia 2014 | dodano: 05.12.2014

a skoro po ciemku, to kilka kółek po osiedlu Niestety zabrali już rowery miejskie, więc wyjazd w dzień był niemożliwy. Do wnuków jechałam dziś z przesiadką ponad godzinę. Rowerem zajmowało mi to 20-25 minut.



Ratusz Bemowa i ciągle zatłoczona  Górczewska
Ratusz Bemowa i ciągle zatłoczona Górczewska © jolapm



Po wodzie, czy po lodzie?

  • DST 40.50km
  • Teren 4.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.13km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 grudnia 2014 | dodano: 04.12.2014

Dziś Barbary, a tu nie wiadomo, czy jest po lodzie, czy po wodzie, bo jest  + 0. Przynajmniej na moim termometrze są zera dodatnie ( jak dzisiaj) i zera ujemne.  . :). Na dworze sympatycznie ciepło , prawie bez wiatru. Miałam nieco więcej czasu, więc i nieco dłuższy dystans.




Zamarznięty staw
Zamarznięty staw © jolapm

I kaczki spacerujące po lodzie
I kaczki spacerujące po lodzie © jolapm




Zero

  • DST 22.56km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 19.06km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 grudnia 2014 | dodano: 03.12.2014

Tym razem zero na termometrze. Rano spadło troszkę śniegu, tyle co kot napłakał, ale do południa nie zostało nawet śladu. Jest sucho, w dodatku ucichł wiatr, więc jechało się bardzo przyjemnie. Szkoda, że mam dziś tak mało czasu.


Przebudowa Powsta}cw trwa. Tu jeszcze rozbierają wjazd na przystanek
Przebudowa Powsta}cw trwa. Tu jeszcze rozbierają wjazd na przystanek © jolapm

Wjazd na osiedle Górce też rozebrany
Wjazd na osiedle Górce też rozebrany © jolapm

Jak dawno tędy nie jechałam
Jak dawno tędy nie jechałam © jolapm

Zapada zmrok
Zapada zmrok © jolapm



Nie tylko ja

  • DST 21.45km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 17.88km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Sprzęt Wheeler 2600
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 grudnia 2014 | dodano: 02.12.2014

Mroźny poranek, na termometrze - 6. Wieje jednak nieco słabiej niż wczoraj,  w trakcie mojej jazdy wzeszło słońce i teraz zrobił się piękny dzień. Przy wyjeździe sąsiadka powiedziała  "szacunek dla pani, rowerem w taką pogodę" -..Jaką pogodę?  Przecież nie pada , :))- odpowiedziałam. Po prostu jestem zimnolubna. Jak widziałam na ulicach, nie tylko ja. Jechało jeszcze kilka osób na rowerach. . "Każdy ma swoje zajoby", jak mówi moja znajoma.


Słońce na torach
Słońce na torach © jolapm

Wjazd do parku
Wjazd do parku © jolapm

Zamarznięta fosa
Zamarznięta fosa © jolapm