Pojechałam i ja
-
DST
40.65km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:14
-
VAVG
18.20km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Już tyle osób przejechało się ddr ze Strzykuł do skrętu na Ożarów, że pozazdrościłam i pojechałam też. Tylko od drogi z Ożarowa do Strzykuł. A co.. Mój teoretycznie wolny dzień zaczęłam więc od wyjścia z domu przed 8.00, a wróciłam na dobre tuż przed 20.00. Do południa kręciłam się rowerem. W ciągu dnia zajrzałam do domu dwa razy po pół godziny, tyle żeby zostawić rower, coś zjeść i wysikać psa. Zbierałam dziś materiał na kolejne rozdziały powieści. Zapowiadają się ciekawie, szczególnie interesujący wydaje się nowy wątek.
Prognozowane opady oraz silny wiatr na szczęście do nas nie dotarły.
Nowy fragment ddr do Strzykuł © jolapm
Teraz budują dalej do Umiastowa. Sporo już zrobili, widać dawno tędy nie jechałam © jolapm
Drogie panie, na ddr bez rowerów nie wolno :) © jolapm
Postój na Boernerowie © jolapm
Ddr przy Radiowej jeszcze nie gotowa © jolapm
Koparka pracująca na przebudowie skrzyżowania © jolapm