Sierpień, 2011
Dystans całkowity: | 382.89 km (w terenie 5.00 km; 1.31%) |
Czas w ruchu: | 23:07 |
Średnia prędkość: | 16.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 29.30 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 16.65 km i 1h 00m |
Więcej statystyk |
O dziwo, wieczorna przejażdżka...
-
DST
14.00km
-
Czas
00:53
-
VAVG
15.85km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po 3 dniach opieki nad wnukami, kiedy córka zabrała je dziś do domu, mimo zmęczenia wsiadłam na rower, tym razem wieczorem. Objechałam Bemowo zaczynając przez osiedle do Radiowej, dalej Widawską, Wolfkego, Piastów Śląskich,Telewizyjną, Kaliskiego, Gąsiorowskiego,Kartezjusza, Lazurową, Górczewską i do domu..Na dworze ciepło, ponad 20 stopni mimo późnej pory..wróciłam przed 21.00
A miało dziś nie padać
-
DST
18.00km
-
Czas
01:07
-
VAVG
16.12km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam jak zwykle ( już mi zbrzydło) na objazd Bemowa przez osiedle do Radiowej, potem Widawską do Obrońców Tobruku. Tam skręciłam w bok przy placu zabaw dla dzieci do parku na Fortach Bemowo. Park jest piękny, w środku fosa, ścieżki rowerowe, super plac zabaw dla dzieciaków. Zrobiłam kilka zdjęć, ale dalej nie nauczyłam się wstawiać tutaj (mam męża informatyka !!).Wyjechałam ulicą Waldorfa do Powązkowskiej, Rudnickiego, dalej Maczka, gdzie spadło na mnie parę kropli, ale zaraz przestało, więc dojechałam Piastów Slaskich do Żołnierzy Wyklętych, Zachodzącego Słońca przez Boernerowo do Kartezjusza. Kiedy dojechałam do Kocjana nagle lunął deszcz...dosłownie ściana. Na szczęście byłam trzy kroki ( koła?) od przystanku autobusowego, więc schowałam się pod wiatę..Lało przez 5-7 minut i przestało tak nagle jak zaczęło. Wróciłam do domu Górczewską.
Chciałam kupić gumy do bagażnika
-
DST
14.00km
-
Czas
00:57
-
VAVG
14.74km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam, żeby kupić gumy do bagażnika. Objechałam wszystkie okoliczne sklepy rowerowe..i nic. Okazuje się, że były, ale już się skończyły. Trasa podobna do codziennej: Górczewska, Lazurowa, Kartezjusza, Radiowa, Hery, Powstańców Sląskich. Pogoda wreszcie możliwa, z chmur wychodzi czasami wymizerowane słoneczko, ale wszędzie jest mokro, kałuże, błoto, połamane gałęzie..jest ciepło 24 C