Sieraków i inne oblicze Truskawia
-
DST
41.49km
-
Czas
02:14
-
VAVG
18.58km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nad ranem było szaro, mokro i brzydko. Na szczęscie deszcz przestał mżyć, więc postanowiłam, że jadę, najwyżej zmoknę. Deszczowiec do sakwy i w drogę. Zaplanowałam sobie jazdę do Sierakowa. Zamierzałam pojechać ulicą Brzozową z Lasek, ale tak jak sądziłam, droga zaraz za zabudowaniami zmieniła się z asfaltowej w piaszczystą. Zawróciłam więc, skręciłam w poprzeczną i do Sierakowa dotarłam ulicą ..Sierakowską. Sam Sieraków to kilka domów i sklep "Rys". Obok jakas tablica pamiątkowa, domyslam się, że pamięci poległych w II wojnie. Nie podchodziłam bliżej, bo za skwerkiem stali, nie wiem, pierwsi dzis czy może ostatni z wczoraj, klienci miejscowego sklepu. Zatankowani już do pełna:).Zapytałam panie na przystanku, jak daleko ciągnie się asfalt, odpowiedzi mogłam się domyslić, nikt nie asfaltuje całej puszczy:) Wróciłam więc tą samą drogą do Izabelina. W Truskawiu zrobiłam dzis brakujące z wczorajszego dnia zdjęcia..
Sieraków
ZdjęciaTu kończył się asfaalt
© jolapmZnalazłam drogę
© jolapmMiejscoe Centrum Handlowe
© jolapmTo już Truskaw
© jolapmI nowe posesje
© jolapmTen domek jest na sprzedaż
© jolapm
Jak już byłam blisko domu zza chmur zaczęło się przebijać słonce :)