Gdzie nie skręciłam, czyli poprawka od d... strony
-
DST
32.97km
-
Czas
01:47
-
VAVG
18.49km/h
-
Temperatura
21.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zastanawiało mnie, w którym miejscu nie skręciłam w ubiegłym tygodniu, że dojechałam aż do drogi na Leszno. Po prostu nie zauważyłam wtedy skrętu w lewo. Dziś pojechałam od dupy strony, czyli przez Lipków i Koczargi próbując znaleźć skręt w prawo.. Nie było z tym żadnego problemu, znalazłam Trakt Królewski, dojechałam nim do drogi na Mariew i już wiem, gdzie powinnam wtedy skręcić. Wiem też, dlaczego przegapiłam skręt.. Po prostu zapatrzyłam się na pana w kwiecie wieku, czytaj mniej więcej w moim :), szpakowatego, w czerwonej koszulce, który długo jechał przede mną, potem przykleił się do koparki i jechał za nią..Co prawda koparka nie jechała w tempie samochodu, ale pan widać chciał przypomnieć sobie młode lata..A ja obserwując go nie zauważyłam drogi w bok..Zdarza się, za to dziś miałam cel wycieczki. poprawkaDroga na skraju KPN
© jolapmTraktem Królewskim wiedzie szlak rowerowy
© jolapmMijałam kolejne miejscowosći
© jolapmFajna droga..asfalt i prawie bez ruchu
© jolapmTu wyjechałam na drogę Mariew- Borzęcin Duży
© jolapm
Wrócilam do domu o 7.15, już zaczynało być gorąco. Co będzie w dzień?