Małe i duże kilometry
-
DST
31.37km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:41
-
VAVG
18.64km/h
-
Temperatura
19.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do trzech razy sztuka. To już trzecie podejście do zapisania wycieczki. pierwsze się nie zapisało, bo akurat zerwało połączenie z netem, a drugie skasowałam sama naciskając przypadkiem jakiś klawisz, a już prawie skończyłam. Będzie szybko. Zaplanowałam na dziś przynajmniej 28 km i udało się zrealizować plan. Przejazd przez najbliższe okolice, czyli Strzykuły, Zielonki Parcele, Hornówek, Izabelin i przez Stare Babice do domu. Trasa na mapce
przejazdRondo w Strzykułach
© jolapmKrzyż na rozjeździe w Lipkowie
© jolapmSklep, gdzie piliśmy colę
© jolapmDroga przez Hornówek
© jolapmSkrzyżowanie Osiedlowej z Sienkiewicza i Izabelińską
© jolapm
Trochę świata trzeba było przejechać na te 30 km. Na szczęście pogoda rowerowa, nawet pod wieczór przestało wiać. Ponieważ jechałam dziś w towarzystwie, na koniec porównaliśmy wskazania licznika. I co wyszło? Moje kilometry były większe, bo w sumie przejechałam ich mniej. Podobnie wskazuje mi zawsze GPS, chociaż we wpisach na blogach ludzie podają, że jest odwrotnie, czyli licznik wskazuje więcej. Może powinnam więc zmienić licznik? :)
I w ten sposób, małymi czy dużymi kilometrami, przejechałam pierwszy ich tysiąc w tym roku