Już ledwo zipie ...czyli wieczór przed burzą
-
DST
10.22km
-
Czas
00:32
-
VAVG
19.16km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 10 maja 2013 | dodano: 10.05.2013
Kolejny upalny dzień, chociaż wczorajszy był dla mnie gorszy. Dziś już jakoś funkcjonowałam. Wieczorem, kiedy wypełniłam obowiązki, postanowiłam przejechać chociaż kilka kilometrów. Wsiadłam na rower, spojrzałam w niebo, a tam zaczynały się gromadzić czarne, burzowe chmury.Zaczyna się chmurzyć
© jolapm
Na wschodzie już czarno
© jolapmBurzowy wieczór nad Bemowem
© jolapm
Jednak przejechałam szybko zaplanowane kółko na Grotach.
przed burzą
Na południu widać było błyskawice, ale nie padało. Sądziłam, że za chwilę lunie. Jednak od mojego powrotu minęła już prawie godzina, a deszcz nie pada. Nie słychać też grzmotów. Prawdopodobnie burza przeszła bokiem.