W porannym słońcu
-
DST
15.16km
-
Czas
00:57
-
VAVG
15.96km/h
-
Temperatura
2.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś od rana słonecznie, więc znowu na rower. Słoneczny poranek
© jolapmMomentami słońce zachodziło za chmury
© jolapm
Pojechałam najbardziej tradycyjnie, bo szybko musiałam wracać, do tego pewne drogi są nieprzejezdne ze względu na błoto. Za to na twardych nawierzchniach miejscami było"ślizgo"..Wyjechałam Górczewską do S8,Coś zakręciło..
© jolapm
potem Graniczną do Hubala Dobrzańskiego, Podkowińską, Iskry, Cieplarnianą ( kręciłam się trochę), Kocjana, Kartezjusza, Na tyłach Kaliskiego do Gąsiorowskiego, Dobrowolskiego , Galileusza, Arciszewskiego, Kartezjusza, Dywizjonu 303 i do domu..Fajnie się jeździ, rower mi się nie ślizga chociaż fragmentami jezdnie są oblodzone, szczególnie w cieniu na wąskich uliczkach. A w lesie na Bemowie ciągle śnieg i lód.Las zaprasza miłośników zimy
© jolapm
Super pogoda, chociaż trochę wiało z południa, co może nie przeszkadzało w jeździe pod wiatr, za to bardzo pomagało, kiedy wiało w plecy.