Przez puszczę i Mokre Łąki
-
DST
40.75km
-
Teren
3.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
18.38km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano postanowiłam zobaczyć wreszcie te Mokre Łąki, które namierzyłam niedawno w Truskawiu. Widziałam uliczkę o takiej nazwie, ale nie przyszło mi do głowy, że jest tam jakiś zbiornik wodny. Niedawno zobaczyłam na jakimś blogu, że to Truskaw i postanowiłam zajrzeć tam. Wybrałam się nieco okrężną drogą, bo przez Borzęcin i dalej Mariew, skąd do Truskawia dojechałam drogą przez puszczę. I w tym miejscu wspomnę niedawną wypowiedź Katanki, bo rzeczywiście w porównaniu z ubiegłym rokiem droga jest rewelacyjna. Jest co prawda nieco powybijana, ale tłuczeń, po którym z trudem się jechało w zasadzie zniknął. Może wbił się w ziemię, może trochę go przysypali albo zgarnęłi. W każdym razie pozostałości widziałam tylko na krótkim odcinku bliżej Mariewa i to tylko na brzegach jezdni.
Mokre Łąki to zbiornik wodny przy oczyszczalni ścieków. Wiedzie do niego Aleja Pamięci. co prawda nie napisali czyjej pamięci jest poświęcona, ale każdy może dopowiedzieć sobie według uznania.:) Nad wodą paru dyskutujących wędkarzy. W wodzie przy brzegach ginący las. .Zdjęcia tego zbiornika i tej alei widziałam już kiedyś ( dawno temu) chyba u Katanki, tylko nie doczytałam ( mam wrażenie, że nie było napisane) że to w Truskawiu. Powrót do domu przez Lipków i Babice.
Temperatura wydawało się w normie, bo 15 stopni, ale wiał mocny zimny wiatr. Na szczęście w drodze powrotnej w plecy.
Coś drgnęło i dopisali hurtem 3 dni © jolapm
Skoro ta kapliczka, więc Mariew © jolapm
Miłe zaskoczenie drogą przez las © jolapm
Ani śladu tłucznia © jolapm
Jedzie się gładko, czasem tylko rower podskoczy na wyboju © jolapm
I tak aż do Truskawia © jolapm
Kapliczka na rogu Borzęcińskiej i 3 Maja w Truskawiu © jolapm
Oznaczona droga nad zbiornik © jolapm
|I tu mój telefon pokazał mi język, bo pewnie nie zapisał dalej zdjęć a może gdzieś zapisał, tylko nie w tym miejscu , gdzie zawsze. W ten sposób mam już cel jutrzejszej wycieczki. Nie mam żadnego zdjęcia Mokrych Łąk
komentarze