jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Ponownie rano i wieczorem

  • DST 40.52km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 19.93km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Wheeler Cross 6,4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 maja 2015 | dodano: 02.05.2015

Pogoda zgodnie z wczorajszymi znakami znakomita. Rano przejazd wczorajszą trasą, tylko dziś już z zapisem w navi i z mapką. W Macierzyszu  zaatakowała mnie dziś sfora psów biegających luzem po ulicy. W zasadzie atakował tylko jeden , reszta stała i ujadała głośno. Wtórowały im kundle na podwórkach, a mają ich tam ludzie po kilka na każdym. Ponieważ ten agresywny przestawał łapać za nogi jak schodziłam z roweru, przeszłam się kawałek i wsiadłam na rower dopiero kiedy Burek zajął się rozmową towarzyską z innym Azorkiem.
Rano było rześko . Tylko 3 stopnie.

I znów zakwitły jabłonie
I znów zakwitły jabłonie © jolapm

Dziś nie pracowali albo nie liczyli
Dziś nie pracowali albo nie liczyli © jolapm W środku dnia oczywiście działka, tym razem  pojechaliśmy większą ilością. Znowu popracowaliśmy sobie uczciwie. Tam jest tak cholernie sucho, że nawet trawa nie rośnie. Wczoraj padało dosłownie 2 razy po około 3 minuty. Ślubny nie zdążył wrócić z kosiarką pod dach, jak już przestawało.
A wieczorem jazda w stronę słońca w jedną, a w stronę księżyca w drugą.



W stronę słońca
W stronę słońca © jolapm

W stronę słońca
Położyło się na drodze.. © jolapm

Tradycyjnie nad stawem
Tradycyjnie nad stawem © jolapm

Powrót w stronę księżyca
Powrót w stronę księżyca © jolapm

Pełnia. Zdjęcie zrobione już po przejażdżce
Pełnia.  I wiem, dlaczego nie śpię w nocy. Zdjęcie zrobione już po przejażdżce © jolapm




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]