Znowu wieje
-
DST
31.92km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
18.24km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | dodano: 13.04.2015
I to wieje mocno. Na odkrytym terenie wjechałam dziś z jezdni na chodnik, bo miałam wrażenie, że boczny wiatr za chwilę mnie przewróci albo zepchnie z drogi. Z wiatrem jechało się super. Wystarczyło się rozpędzić a potem wiatr pchał mnie z prędkością 18 km/h. Najspokojniej było w lesie.
Panowie już rano doliczyli dwa dni pracy sobotę i niedzielę w którą nie pracowali © jolapm
Na stawie dziś fale jak na morzu © jolapm
Tor kolejowy w lesie. Pociąg jeździ tędy raz na dobę ze złomem do huty © jolapm
Ruiny bunkra (?) przy jednostce wojskowej © jolapm
Remont przejazdu przez tor przy jednostce wojskowej © jolapm
Remont przejazdu przez torowisko © jolapm
komentarze
oelka | 17:43 wtorek, 14 kwietnia 2015 | linkuj
Złom do huty omija Ursus jadąc od strony Pruszkowa łącznicą do Gołąbek i dalej przez Odolany i Jelonki.
tabcioRozkład dla towarowych jest rzeczą ulotną. Pociąg może pojechać, może nie jechać, może przyjechać wcześniej a może i wieczorem :-)
tabcioRozkład dla towarowych jest rzeczą ulotną. Pociąg może pojechać, może nie jechać, może przyjechać wcześniej a może i wieczorem :-)
Katana1978 | 20:45 poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | linkuj
Pendolino raczej tam nie poleci :) A właśnie jak jechałam do Nasielska to po drodze widziałam z 5x ten pociąg, u mnie w Ursusie taki chyba nie jeździ.
Ksiegowy | 19:50 poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | linkuj
Oj wiało dzis mocno! A ten tor w lesie... super ma klimat takie torowisko... Jaram się;)
Katana1978 | 16:25 poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | linkuj
Ale się uśmiałam z twojego komentarza przy liczniku :) Wczoraj jak tamtędy przejeżdżałam to mieli 237 dni.
tabcio | 15:21 poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | linkuj
"nie musiałam, ale chciałam" - właśnie dlatego pogratulowałem. Ja, żeby się ruszyć podczas takiego wiatrzyska muszę musieć; z własnej, nieprzymuszonej woli jeszcze mi się nie zdarzyło. Deszcz mi nie przeszkadza, nieduży mróz również ( z dużym nie mam doświadczenia), ale silny wiatr odstręcza mnie bardziej niż ponure, zachmurzone niebo.
tabcio | 14:49 poniedziałek, 13 kwietnia 2015 | linkuj
A mnie wiatr skutecznie wystraszył i nosa z domu nie wystawiłem dzisiaj, bo nie musiałem, tak, że składam wyrazy szczerego uznania. Wg meteo.waw.pl dmuchało w porywach do 24m/s.
Ruiny "bunkra" są opisane tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Transatlantycka_Centrala_Radiotelegraficzna.
Swego czasu szukałem ile razy ciuchcia przemierza ten tor i doszukałem się rozkładu jazdy, w którym stało napisane o dwóch kursach dziennie: rano do huty (ok. 10:00) i po południu powrót (ok. 14:00).
Komentuj
Ruiny "bunkra" są opisane tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Transatlantycka_Centrala_Radiotelegraficzna.
Swego czasu szukałem ile razy ciuchcia przemierza ten tor i doszukałem się rozkładu jazdy, w którym stało napisane o dwóch kursach dziennie: rano do huty (ok. 10:00) i po południu powrót (ok. 14:00).