U mnie już czas letni
-
DST
46.14km
-
Czas
02:25
-
VAVG
19.09km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 lutego 2015 | dodano: 28.02.2015
Budzę się już o 4.30- 4.45 i jestem wyspana. W weekendy nawet mi to pasuje, bo mam więcej czasu na rower i dobrze się jedzie po pustych ulicach. Dopiero na Powstańców przypomniałam sobie, że nie włączyłam telefonu, stąd pewne rozbieżności w zapisie. Przejazd bez historii.
Puste drogi © jolapm
Pozazdrościły wolności dzikim kuzynkom? © jolapm
komentarze
Katana1978 | 12:58 sobota, 28 lutego 2015 | linkuj
dla mnie nie do pomyślenia żeby o tej porze iść na rower - dla przyjemności :)
Ksiegowy | 11:51 sobota, 28 lutego 2015 | linkuj
No to zazdroszcze ci takiego wstawania ja jakoś nadal mam kryzys zimowy i po ósmej jestem cały zaziewany... Jak kwiecień/maj itd nie mam problemu, tylko w takie miesiące i pogodę jak teraz...
Komentuj