Znalazłam kapliczkę
-
DST
50.84km
-
Teren
2.00km
-
Czas
02:31
-
VAVG
20.20km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pojechałam dziś ulicą Księżycową, co prawda nie całą, bo część brukowaną, czyli początek, zostawiłam sobie na inny dzień. Na prośbę Teicha szukałam kapliczki św. Jana Nepomucena.
Pogotowie Lotnicze przy Księżycowej © jolapm
Pętla Wawrzyszew © jolapm
Zaczęłam jazdę asfaltem od Kwitnącej, dojechałam do pętli Wawrzyszew i tu skończył się asfalt, a zaczęła leśna część Księżycowej. Nawierzchnia po deszczu prezentowała się całkiem znośnie. Jechałam rozglądając się na boki w poszukiwaniu kapliczki. Niestety nie znalazłam.
Wiatrołom przy leśnej części Księżycowej © jolapm
Tu było nieco gorzej © jolapm
Przejechałam leśną część ulicy, wjechałam znowu na asfalt a kapliczki ani śladu. Dopiero na skrzyżowaniu z Arkuszową zobaczyłam taką oto kapliczkę.
Kapliczka na rogu Księżycowej i Arkuszowej © jolapm
To może być święty Nepomucen, bo on był księdzem © jolapm
Dowiedziałam się przy okazji ( już w domu), że Jan Nepomucen był spowiednikiem żony króla Wacława i za to, że nie chciał złamać tajemnicy spowiedzi został utopiony w Wełtawie. Król był po prostu zazdrosny, podejrzewał, że żona go zdradza. Oficjalna wersja kościelna jest oczywiście inna.
Nie mogłam zrobić lepszych zdjęć, bo świeciło słońce, a ja pstrykam telefonem. Niestety nie było na kapliczce żadnej informacji ani podpisu, a ja nie kojarzę wszystkich świętych i trudno stwierdzić, czy to o tę kapliczkę chodziło Teichowi. Jeśli nie, mogę jeszcze sprawdzić brukowaną część Księżycowej. Dalej pojechałam tradycyjnie przez Laski, Izabelin, Truskaw do Borzęcina . Wracałam przez Umiastów, Strzykuły. Do domu było z wiatrem. Mój rower wymaga już jednak serwisu a przynajmniej smarowania. Na jednym łańcuchu zrobiłam prawie 5 tysięcy kilometrów , więc pewnie czas na wymianę i łańcucha i kasety. Zobaczymy.
A to nowy znak drogowy :)
Musi być bardzo groźny :)) © jolapm
komentarze
Adres zapamiętałem - Księżycowa róg Arkuszowa. choć sam pewnie kręciłbym się po tyłach lotniska i w rezultacie nic nie znalazł.
Pozdrawiam