Miało padać i pada
-
DST
11.68km
-
Czas
00:41
-
VAVG
17.09km/h
-
Temperatura
10.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 | dodano: 14.04.2014
Od rana pada z dłuższymi lub krótszymi przerwami. Zastanawiałam się jechać, nie jechać.. I widać za długo się zastanawiałam, bo jak już pojechałam, to w drodze złapał mnie deszcz. Na szczęście nie zdążyłam pojechać daleko, ale też zaczęło padać akurat w momencie, kiedy nie miałam gdzie się schować. A potem to już mi było wszystko jedno. Na szczęście wracałam z wiatrem. I przez ten deszcz wróciłam tą samą drogą, którą wyjechałam, a to raczej mi się nie zdarza. A teraz już nie pada.
Oczywiście na technicznej jechałam po obu stronach S8 :)
Czarna chmura wisiała nad głową © jolapm
I niestety się skropliła © jolapm
komentarze
Katana1978 | 16:33 poniedziałek, 14 kwietnia 2014 | linkuj
Faktycznie ostro dziś lało.
Jak jechałam z mężem do szpitala autem to widziałam paru biednych rowerzystów którym było już wszystko jedno. Widziałam też jednego dziadka na rowerze wigry 3 z parasolką w ręku.
Ale to nie yurek bo on w deszczu nie jeździ i poza tym rower inny ...
Komentuj
Jak jechałam z mężem do szpitala autem to widziałam paru biednych rowerzystów którym było już wszystko jedno. Widziałam też jednego dziadka na rowerze wigry 3 z parasolką w ręku.
Ale to nie yurek bo on w deszczu nie jeździ i poza tym rower inny ...