jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

Jak co roku w Chałupach

Wtorek, 13 sierpnia 2013 | dodano: 13.08.2013

Od dziś mam do dyspozycji rower od rana. co prawda jest to najzwyklejszy rower , nie ma przerzutek, ani hamulców ręcznych, tylko torpedo, ale zawsze. Niestety jak obudziłam się o 5.00 zaczęło kropić a potem regularnie padać. W południe się wypogodziło nieco, deszcz rzeczywiście przelatywał szybko więc wybrałam się , ale już rowerem z wypożyczalni. Miałam pojechać do Kuźnicy, ale jechało się dobrze, więc postanowiłam dojechać do 15, żeby w sumiie zrobić 30. W ten spossb dojechałam aż do Chałup. Golasów nie widziałam. :) Może za szybko wyjechałam stamtąd. Z powrotem znowu mnie zaniosło, wyprzedzałam wszystkich, ale rower jechał bardzo dobrze, a ja musiałam rozładować napięcia.. W Jastarni przejechałam przez las, a potem pojechałam jeszcze dokręcić do pełnych 30 km.
Chalupy

I znowu nadmorskie widoki © jolapm

Miejscowy hotel © jolapm

Nad zatoką © jolapm

Zatoka Pucka © jolapm




komentarze
jolapm
| 09:29 środa, 14 sierpnia 2013 | linkuj yurek55 tak, dopoki nie przeczytalam dzisejszej wiadomosci
Katana1978
| 21:22 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj ja zdążyłam przed deszczem do pracy. W Raszynie koło 8 to porządnie lało ...
yurek55
| 19:54 wtorek, 13 sierpnia 2013 | linkuj Udało się rozładować napięcia? :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa orach
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]