Poranna
-
DST
21.05km
-
Czas
01:10
-
VAVG
18.04km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciepły poranek zapowiada bardzo ciepły dzień.
Na Połczyńskiej © jolapm
Poranna
-
DST
20.10km
-
Czas
01:06
-
VAVG
18.27km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa inna niż tradycyjna poranna, ponieważ po drodze miałam sprawę do załatwienia.
W nocy troszkę popadało © jolapm
Po pracy
-
DST
20.18km
-
Czas
01:06
-
VAVG
18.35km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
tak mi się spieszyło, że ledwie wyhamowałam przed facetem, który wyszedł mi na jezdnię wprost pod koła. nawet się nie rozejrzał, a przechodził na zakręcie w dużej odległości od pasów. Przecież roweru nie słychać, więc nie jedzie.. prawda?
Ddr na Kaliskiego © jolapm
Widać miałam dzisiaj zmoknąć
-
DST
16.70km
-
Teren
1.00km
-
Czas
00:58
-
VAVG
17.28km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
I zmokłam.. Rano odpuściłam sobie rower, bo padało. W dzień było ładnie, ale ja byłam w pracy. Za to jak wracałam do domu zaczęło się chmurzyć. Wyglądało, że może padać. W domu przebrałam się w rowerowe ciuchy. Na szczęście wzięłam kurtkę. Początkowo kropiło, deszcz stopniowo narastał, a kiedy miałam jakieś 6 km do domu, zaczęło już mocno padać. I dalej pada. Dobrze, bo deszcz jest bardzo potrzebny. Szczególnie taki gęsty i wolny, wsiąkający w ziemię.
Leśna ddr © jolapm
Czekając na zielone © jolapm
W południe
-
DST
25.60km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:31
-
VAVG
16.88km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciepło, ale nie gorąco. Gdyby nie ten mocny wiatr, można byłoby powiedzieć, że jest piękny dzień.
© jolapm
Po opłotkach
-
DST
50.05km
-
Teren
7.00km
-
Czas
02:45
-
VAVG
18.20km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie przez pogodę, tylko przez mecz, na który i tak się spóźniłam, bo przejechałam cały dystans.
W parku na forcie Bema © jolapm
Wreszcie rozbierają budynek, który nigdy nie doczekał ukończenia © jolapm
Kontrola czasu. Ten zegar chodzi i wskazuje dobry czas © jolapm
Na Marymonckiej © jolapm
Przez las © jolapm
Kwitnące pole © jolapm
W tych zaroślach jest staw © jolapm
Szutrówka przez podmokłe pola © jolapm
Gorąco i wietrznie
-
DST
54.56km
-
Teren
7.00km
-
Czas
03:00
-
VAVG
18.19km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa przez las do Izabelina, dalej Hornówek, Borzęcin. Powrót przez Ożarów, Strzykuły, Macierzysz. Wieje mocno, więc z wiatrem szybko i miło, powrót nieco trudniejszy, tym bardziej, że słońce już mocniej grzało.
Coś drgnęło, na tym odcinku pojawiły się studzienki odprowadzające wodę. Rzeczywiście w tym miejscu po każdym deszczu pojawiała się ogromna kałuża © jolapm

Kontrola czasu. Dziś zegar mocno spóźniony. Była 9.28 © jolapm

Staw w Ołtarzewie © jolapm

Ulica Partyzantów © jolapm

Czekając na zielone © jolapm
Przez las
-
DST
27.05km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:36
-
VAVG
16.91km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ranek jeszcze przyjemny. Wróciłam przed upałem.
Droga przez las © jolapm
Ścieżka obsypana kwiatami akacji © jolapm
Gorąco.. © jolapm
Zaległe sprawy + odprowadzić wnuka
-
DST
75.05km
-
Czas
04:10
-
VAVG
18.01km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dopiero dziś zawiozłam prezenty na Dzień Dziecka. Może to wstyd, ale ciągle brakuje mi czasu. Poranek jeszcze przyjemny, powrót już w wyższej temperaturze. Teraz jest gorąco.
Dziś Boże Ciało. Ołtarz przygotowany © jolapm
Na budowie ronda w Jawczycach czy Konotopie bez zmian © jolapm
Rowerem można przejechać © jolapm
Na przejeździe © jolapm
Staw w Ołtarzewie © jolapm
Maki w Kaputach © jolapm
Na rondzie w Kaputach też troszkę zwolnili © jolapm
Staw w Zielonkach © jolapm
Pierwszy przejazd 50,05 km, czas 2h 45 minut
Po południu przyjechał wnuk, żeby odebrać ode mnie swój naprawiony już rower. Postanowiłam odprowadzić go do domu. Tam jechało się szybko, bo z wiatrem. Nieco trudniej wracało mi się pod wiatr.. Przejazd 25 km, czas 1h 25 minut
Ddr na Partyzantów w Ożarowie © jolapm
Rondo w Strzykułach © jolapm
Gorąco
-
DST
27.12km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:33
-
VAVG
17.50km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Fakt, że wyjechałam około 14.00, kiedy jest najcieplej. Przejazd oczywiście przez las, tam więcej cienia.
Dwa kilometry zrobiłam później wracając Krossem wnuka z warsztatu. Zepsuł się tylny hamulec. Na szczęście rower jeszcze na gwarancji, więc wymienili na nowe oba hamulce, tak na wszelki wypadek.
Zielona rzeka © jolapm
Na drodze zaczyna się coś dziać o czym świadczą wbite w drogę i obok kolorowe kije © jolapm
















