Luty, 2024
Dystans całkowity: | 774.26 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 45:55 |
Średnia prędkość: | 16.86 km/h |
Liczba aktywności: | 28 |
Średnio na aktywność: | 27.65 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
Paskudnie
-
DST
20.05km
-
Czas
01:11
-
VAVG
16.94km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało padać dopiero od 14.00, oczywiście według prognoz. Zaczęło wcześniej, czyli już przed 11.00 leciało coś przypominającego deszcz. A że nie moczyło, więc jechałam spokojnie. Niestety potem opad zamienił się w regularny drobny deszcz, więc na koniec jednak nieco zmokłam. Do tego zimno dzisiaj, tylko +3 i chłodny wiatr, jednym słowem paskudnie.
© jolapm
Piękna pogoda
-
DST
50.02km
-
Czas
02:48
-
VAVG
17.86km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Co prawda rano były tylko 2 stopnie, ale piękne słońce i w zasadzie brak wiatru sprawiły, że jechało się lekko i przyjemnie. A skoro tak, zrobiłam sobie wycieczkę do Borzęcina.
Morsy w kąpieli © jolapm
Budowa stacji postojowej II linii metra © jolapm
Gazociąg pod S8 i wiaduktami pójdzie pod ziemią © jolapm
Staw w Ołtarzewie © jolapm
Kontrola czasu. Dziś tylko 2 godziny opóźnienia © jolapm
Staw w Borzęcinie © jolapm
I znowu mokro
-
DST
35.50km
-
Czas
02:01
-
VAVG
17.60km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
i bardzo ciepło. Wyjechałam dopiero w południe, kiedy przestało padać. Temperatura +12. Wiosna idzie?
Mokro i ciepło, więc zaczyna się zielenic trawa © jolapm
Kontrola czasu © jolapm Bez zmian, zegar nadal stoi
Mokro © jolapm
Okienko pogodowe © jolapm
Chmury nad techniczną © jolapm
A potem znowu zrobiło się szaro i brzydko
Piękny słoneczny dzień
-
DST
20.20km
-
Czas
01:11
-
VAVG
17.07km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
i bardzo ciepło, a to przecież luty.
© jolapm
Poranna
-
DST
25.18km
-
Czas
01:28
-
VAVG
17.17km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Lekka mżawka, ale w miarę ciepło. Zapomniałam telefonu, więc zdjęcie z wczorajszego dnia.
W parku © jolapm
A wczoraj był piękny słoneczny dzień..
Poranne słońce
-
DST
20.05km
-
Czas
01:14
-
VAVG
16.26km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
zapowiada piękny dzień, a ja do nocy w pracy..
Czekając na zielone © jolapm
Po pracy
-
DST
20.05km
-
Czas
01:11
-
VAVG
16.94km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czarne chmury straszyły deszczem, ale za chwilę pojawiło się słońce i w końcu nie padało podczas mojej przejażdżki.
Czekając na zielone © jolapm
Chmury © jolapm
Mokro
-
DST
20.02km
-
Czas
01:11
-
VAVG
16.92km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
i ciepło. Nawet bardzo ciepło jak na luty.
Kałuża na ddr ciągle rośnie © jolapm
W deszczu
-
DST
20.02km
-
Czas
01:11
-
VAVG
16.92km/h
-
Sprzęt Superior XC 859 W
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miało padać o 5 -6 rano, zaczęło dopiero przed 8, czyli akurat wtedy, kiedy wybrałam się na rower. Początkowo była taka popierdółka, potem zamiast przestać, rozpadał się mocniej. Zawróciłam do domu jak poczułam, że zmokłam. Ubrania i tak szły do prania, więc zaliczyły najpierw moczenie :).
Autobus z mammografem przed bemowskim ratuszem © jolapm A może to ciężarówka z naczepą..
Mokro © jolapm
Budowa stacji postojowej II linii metra © jolapm
Na budowie gazociągu kładą dziś rury © jolapm
Amfiteatr w parku Górczewska © jolapm
I znowu na dwie raty. Część I Pszczółka w ruchu
-
DST
31.00km
-
Czas
01:49
-
VAVG
17.06km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano wystroiłam się na rower, patrzę, a tu kapeć w moim podstawowym rowerze. Oczywiście w tylnym kole, gdzie dętka była zmieniana w poniedziałek. Ponieważ była dopiero 8 rano, więc pierwszy raz od roku ruszyłam Pszczółkę. Troszkę trzeba było dopompować koła i można było jechać. Nawet światełka świeciły. Nie ma to jak stary dobry rower:) Co prawda ma kilka mankamentów, ale jedzie.
Ogromna głęboka kałuża na drodze wyjazdowej z budowy © jolapm
Kilka dni temu widziałam tutaj, jak kierowca dostawczaka wszedł w butach do wody, żeby sprawdzić, czy da radę wyjechać. Woda sięgała mu do połowy łydki. Nie czekałam, więc nie wiem, czy odważył się przejechać