Marzec, 2016
| Dystans całkowity: | 1046.14 km (w terenie 80.00 km; 7.65%) |
| Czas w ruchu: | 58:51 |
| Średnia prędkość: | 17.78 km/h |
| Liczba aktywności: | 35 |
| Średnio na aktywność: | 29.89 km i 1h 40m |
| Więcej statystyk | |
Za mało czasu
-
DST
20.42km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
18.02km/h
-
Temperatura
9.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
i na jazdę i na wpisanie jazdy tutaj. Wszystko w biegu a i tak za wolno. Do tego GPS nie chciał mi odpalić, więc na mapce nieco krócej .Dziś wyraźnie cieplej, ale nadal wietrznie.
A pogoda marcowa

Marcowa pogoda © jolapm

Sprawdzamy czas © jolapm

Trochę słońca © jolapm

Trochę chmur © jolapm

I slalom między brzózkami © jolapm
Jeśli spełni się porzekadło
-
DST
50.35km
-
Czas
02:47
-
VAVG
18.09km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
że jaka Palmowa taka Wielka,, to święta nie zapowiadają się pogodnie. Chociaż... przez moment nawet usiłowałam złapać swojego wyjątkowo bladego dziś towarzysza, ale zanim wyjęłam telefon, żeby zrobić zdjęcie, już znikał. Wieje dziś chyba z każdej możliwej strony, oprócz wschodu. Jechało się ciężko, a po drodze jeszcze lekko pokropił mnie deszczyk. Dziś zaczęła się astronomiczna wiosna. A kiedy zacznie się prawdziwa?

W parku na Forcie Bema © jolapm

W oczekiwaniu na zielone © jolapm

Przejazd Estrady © jolapm

Tez mamy swoją górę... śmieci © jolapm

Ulioa Ekologiczna © jolapm

Wiatrołomy © jolapm

Tradycyjnie © jolapm

Licznik bez zmian. Też tradycyjnie © jolapm

Gotowa ddr przy Nowolazurowej © jolapm

W tę stronę wyprowadzona jest na wąską już Lazurową © jolapm

Dziś Palmowa Niedziela © jolapm

Tak po polsku...Zakaz? Przecież nas to nie dotyczy © jolapm
W marcu jak w garncu
-
DST
50.12km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:38
-
VAVG
19.03km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano świeciło słońce i było -2, więc wzięłam Czarnulę. Po drodze miałam wrażenie, że na skraju jezdni widać sól pozostałą po zimowym "odśnieżaniu". Jak się okazało, był to raczej śnieg, chociaż bardziej przypominał kaszę mannę, do tego chrzęścił pod kołami. Potem zaczęło się chmurzyć, a w Borzęcinie sypnęło śniegiem i sypało aż do granic Warszawy. A tu znowu wyjrzało słońce..
W drodze powrotnej przerzuciłam biegi na trójkę z przodu i juz mam lepszą średnią. Gdyby nie dokręcanie na osiedlu, byłaby całkiem przyzwoita.

Ten szkielet z wiechą widziałam już u kogoś na blogu :) © jolapm

To nie sól tylko śnieg © jolapm

Padał drobny śnieg, ale na zdjęciu tego nie widać za dobrze © jolapm
Wiało mocno
-
DST
20.07km
-
Teren
5.00km
-
Czas
01:12
-
VAVG
16.73km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
i w ogóle było paskudnie, ale nie padało.
Przez las © jolapm

Tutaj jeszcze wiosny nie widać © jolapm
Pozornie ciepło
-
DST
41.14km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:15
-
VAVG
18.28km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś przejażdzka od d... strony, czyli najpierw przez las, Klaudyn, Izabelin i Truskaw, powrót przez Strzykuły. Ranek słoneczny i piękny, ale można się było pomylić, bo mocno wieje i wcale nie jest tak ciepło jak wygląda.
Po drodze załatwiłam sprawę © jolapm

Łosiowe błota © jolapm

Łosiowe błota © jolapm

Tradycyjnie © jolapm

Tu w ubiegłym roku sprawdzałysmy z Katanką licznik © jolapm

Taki sobie obrazek © jolapm
Słonecznie
-
DST
20.61km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:08
-
VAVG
18.19km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
a skoro ładnie, to na Czarnuli
Słoneczna zebra © jolapm

Jest mój towarzysz © jolapm

Sprawdzamy godzinę © jolapm
Przypomniała sobie..
-
DST
20.52km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:12
-
VAVG
17.10km/h
-
Temperatura
1.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Co prawda pierwszy dzień wiosny dopiero za tydzień , ale zima nie musiała sobie o nas przypominać. Wieczorem zaczął padać śnieg i dziś jest biało. Na szczęście nie ma mrozu, więc ulice i ddr są czyste. Ciepło jednak nie jest, w dodatku wieje chłodem. A już by się chciało trochę ciepełka..
Trochę żal mi było nowego napędu Pszczółki na takie warunki, ale w końcu od tego jest ten rower.. :)

Pobieliło © jolapm

Marcowy atak zimy © jolapm

Sprawdzamy czas © jolapm

Tu jechał rower na balonówkach albo motorower, bo ślad szeroki © jolapm

A tu z boku na pewno przejechał rower © jolapm
Nieprzyjemnie
-
DST
22.40km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:19
-
VAVG
17.01km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano był lekki mróz i słońce, ale od południa zaczęło się chmurzyć. A kiedy wybrałam się na rower niebo było już całkiem zachmurzone, do tego wiał silny zimny wiatr, ale na szczęście jeszcze nie padało. Wieczorem pada deszcz ze śniegiem.
Już rozebrali © jolapm

Słońce zasnuły ciemne chmury. Tu jeszcze usiłuje się przebić © jolapm

Można sprawdzic, która godzina. Dziś zegar już przodem do drogi © jolapm

Ulica Hucisko na Grotach © jolapm
W stronę słońca
-
DST
50.73km
-
Czas
02:55
-
VAVG
17.39km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
chociaż ranek nie zapowiadał się ciekawie. Pojechałam dziś sobie wreszcie na drugą stronę torów, czyli na Włochy i wróciłam Nowolazurową. Czekałam na rower, w którym mogłabym zmienić biegi. :)Podjazd od Chrościckiego jest jednak bardzo łagodny. Ze zdziwieniem zobaczyłam, że Bemowo zaczyna się już przed torami. Zawsze sądziłam, że granicą jest Połczyńska. Potem już tradycyjnie.Słońce dopiero przedzierało się przez chmury. Teraz świeci pięknie i świat się uśmiecha.
Przejazd Dźwigową © jolapm

Chrościckiego w locie :) © jolapm

Bemowo zaczyna się już tu © jolapm

Tu zaszła zmiana. Cała ddr ma już asfalt © jolapm

Można sobie odpuścić sprawdzanie © jolapm

Już rozebrali, został kawał pustego jeszcze placu. Ciekawe, co tu wybudują © jolapm

Słońce dopiero wschodzi © jolapm

Walczy z chmurami © jolapm

I pojawia się mój towarzysz © jolapm

Tradycyjnie © jolapm

W stronę słońca © jolapm.

Jest piękny słoneczny dzień. Wreszcie © jolapm
Z serwisu
-
DST
4.69km
-
Czas
00:18
-
VAVG
15.63km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pan z serwisu stwierdził dziś, że chyba choruję jak muszę iść piechotą, sadząc po stanie liczników moich rowerów.Tak źle nie jest, bo chodzić też lubię i czasem do 50 km na rowerze potrafię dorzucić 10- 15 km spaceru. Często jednak łapię sie na tym, że z chodnika schodzę na ddr. Dopiero po chwili orientuję się, że nie jadę, tylko idę . Siła przyzwyczajenia. :)
Pszczółka po przeglądzie © jolapm
















