jolapm prowadzi tutaj blog rowerowy

W marcu jak w garncu

  • DST 50.12km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:38
  • VAVG 19.03km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Wheeler Cross 6,4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 marca 2016 | dodano: 19.03.2016

Rano świeciło słońce i było -2, więc wzięłam Czarnulę. Po drodze miałam wrażenie, że na skraju jezdni widać sól pozostałą po zimowym "odśnieżaniu". Jak się okazało, był to raczej śnieg, chociaż bardziej przypominał kaszę mannę, do tego chrzęścił pod kołami. Potem zaczęło się chmurzyć, a w Borzęcinie sypnęło śniegiem i sypało aż do granic  Warszawy. A tu znowu wyjrzało słońce..
W drodze powrotnej przerzuciłam  biegi na trójkę z przodu  i juz mam lepszą średnią. Gdyby nie dokręcanie na osiedlu, byłaby całkiem przyzwoita.


Ten szkielet z wiechą widziałam już u kogoś na blogu :)
Ten szkielet z wiechą widziałam już u kogoś na blogu :) © jolapm
To nie sól tylko śnieg
To nie sól tylko śnieg © jolapm
Padał drobny śnieg, ale na zdjęciu tego nie widać
Padał drobny śnieg, ale na zdjęciu tego nie widać za dobrze © jolapm




komentarze
Jurek57
| 20:59 poniedziałek, 21 marca 2016 | linkuj To mi przypomina klatkę Faradaya ! :-)
jolapm
| 20:02 poniedziałek, 21 marca 2016 | linkuj dobrze widzisz, w dodatku jest na małej powierzchni, a tego metalu jest aż gęsto w środku
Jurek57
| 19:22 niedziela, 20 marca 2016 | linkuj Czy dobrze widzę ... ten dom szkieletowy jest z metalu ?
Katana1978
| 21:03 sobota, 19 marca 2016 | linkuj No to czarnula miała chrzest śniegowy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]