Październik, 2015
Dystans całkowity: | 897.14 km (w terenie 82.00 km; 9.14%) |
Czas w ruchu: | 49:22 |
Średnia prędkość: | 18.17 km/h |
Liczba aktywności: | 33 |
Średnio na aktywność: | 27.19 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
Piękny poranek w Białymstoku
-
DST
20.42km
-
Czas
01:19
-
VAVG
15.51km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Grand
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękny poranek i nie tylko w Warszawie, bo jeździłam po Białymstoku a tam było równie pięknie, w dodatku bezwietrznie. Idealna pogoda na rower.
Zapowiada się ładny dzień © jolapm
Już październik, a jeszcze zielono © jolapm
Ku pamięci © jolapm
Miejsce wczorajszej porażki Jagiellonii © jolapm
Cmentarz żołnierzy radzieckich © jolapm
Ddr już poza granicami miasta © jolapm
W oddali Uniwersytet Muzyczny w Białymstoku. Nawet nie wiedziałam,że taki jest © jolapm
Białostocki Teatr Lalek © jolapm
Opera i Filharmonia w Białymstoku © jolapm
Widok na Lioową © jolapm
Ddr na Sienkiewicza © jolapm
Przed świtem
-
DST
13.79km
-
Czas
00:50
-
VAVG
16.55km/h
-
Temperatura
6.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiedziałam, że potem nie będę miała szansy wyjscia na rower, więc postanowiłam pojechać rano, chociaż było jeszcze ciemno. Pojechałam oświetlonymi ulicami i tylko tyle, żeby zdążyć jeszcze wyszykować się do pracy.
Powstańców Śląskich © jolapm
To A jest z wędrującego napisu KASA :)
Zaczyna świtać © jolapm
I po co kupiłam długie spodnie rowerowe?
-
DST
51.07km
-
Teren
8.00km
-
Czas
02:54
-
VAVG
17.61km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Wheeler Cross 6,4
-
Aktywność Jazda na rowerze
A po to, żeby w kolejnych, już na drugiej przejażdżce, wyrwać dziurę na kolanie. Zaznaczam, że pierwszy raz włożyłam te spodnie wczesna wiosną, potem nie było okazji. a dziś rano tylko 3 stopnie, więc decyzja, wkładam długie. No i włożyłam. Wywrotkę zaliczyłam w terenie, kiedy chciałam przejechac z jednej betonowej płyty na drugą. Na szczęście poza odrapanym kolanem, siniakiem na udzie i obitym łokciem nic mi się nie stało. Rower stracił przedni odblask, a ja znowu będę musiała naszyć coś na kolano w spodniach.. Może znajdę swoją biedronkę, którą odprułam wyrzucając stare gatki. Tamte zaliczyły tyle wywrotek, że nie było już jak zszywaćani łatać dziur na kolanie.
Zimny poranek © jolapm
Zachciało mi się zmieniać pasy i teraz mam dziurawe gatki © jolapm