Lipiec, 2014
Dystans całkowity: | 1235.67 km (w terenie 102.30 km; 8.28%) |
Czas w ruchu: | 64:48 |
Średnia prędkość: | 19.07 km/h |
Liczba aktywności: | 32 |
Średnio na aktywność: | 38.61 km i 2h 01m |
Więcej statystyk |
Na dwie raty
-
DST
63.58km
-
Teren
6.00km
-
Czas
03:23
-
VAVG
18.79km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano tradycyjna duża pętla, potem załatwianie spraw w kilku miejscach.
A to obrazki z budowy linii tramwajowej:
Na placu budowy pojawiły się rury © jolapm
Rury są w różnych rozmiarach i kolorach © jolapm
Tym razem zjechała mi z drogi bez dzwonienia © jolapm
To Powstańców przy Hery © jolapm
Dziś wreszcie normalna, czytaj rowerowa, temperatura :)
Liznęłam nieco historii
-
DST
40.48km
-
Teren
1.00km
-
Czas
02:01
-
VAVG
20.07km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
A to dzięki temu, że zatrzymałam się wreszcie przy Cmentarzu Wojennym wtulonym w normalny cywilny cmentarz w Ołtarzewie. Dowiedziałam się o bitwie pod Ołtarzewem we wrześniu 1939 r. oraz kim był generał Thomme. Przy okazji zrobiłam kilka zdjęć. Dalej pojechałam tradycyjną dużą pętlą.
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie. Brama © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie. Dąb poświęcony poległym żołnierzom © jolapm
Cmentarz Wojenny w Ołtarzewie © jolapm
Kolej na kolej..
-
DST
43.36km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:09
-
VAVG
20.17km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
a to dlatego, że czekałam na przejeździe kolejowym w Gołąbkach. W tym czasie przejechały 3 pociągi. Pierwszego pewnie nie udało mi się zobaczyć, bo szlaban już był zamknięty, kiedy podjechałam. Za to trzy następne na zdjęciach. Postałam tam ładne kilkanaście minut zanim podnieśli szlaban. Dalej pojechałam przez Ożarów do Strzykuł, Lipkowa, Hornówka. Powrót przez Izabelin i las w Janowie. Wieje dzisiaj bardzo mocno, a w lesie było całkiem miło
Przejazd kolejowy w Gołąbkach © jolapm
Po kilku minutach przejechał następny pociąg © jolapm
Ten był towarowy, ciągnął 30 cystern © jolapm
A po następnych kilku minutach przejechała bomba z drugiej strony © jolapm
.
Chłód lasu
-
DST
43.96km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:04
-
VAVG
21.27km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na dworze upał od rana. Drogę powrotną wybrałam przez las, gdzie jeszcze był przyjemny chłód
W lesie rano był przyjemny chłód © jolap
Dyrekcja KPN © jolapm
Powrót przez las © jolapm
Dziś przekroczyłam 5
000 km w tym roku
Króciutko
-
DST
6.44km
-
Teren
0.30km
-
Czas
00:21
-
VAVG
18.40km/h
-
Temperatura
29.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Musiałam załatwić dziś służbową sprawę przy Górczewskiej, a dojazd tam jest fatalny. Stwierdziłam więc, że wsiądę na rower, chociaż było paskudnie gorąco. Kiedy dojechałam zaczęło padać. Schowałam się na chwilę pod daszek, potem załatwiłam sprawę i wróciłam do domu przez Osiedle Przyjaźń. Ponieważ wcześniej zapisałam już pierwszy dzisiejszy wyjazd, ten wpiszę jako osobną wycieczkę.
Góra piasku © jolapm
Inny świat
-
DST
45.17km
-
Teren
6.00km
-
Czas
02:12
-
VAVG
20.53km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw pojechałam przez miasto, po drodze robiłam zdjęcia maszynom pracującym na remontowanych drogach
Ta zatrzymała się na krawędzi skarpy © jolapm
Tu chyba będą coś wiercić © jolapm
To zdjecie z Marymonckiej © jolapm
To też Marymoncka © jolapm
A potem wjechałam do lasu. I to jest zupełnie inny świat, a tylko 3 kilometry od zgiełku miasta. Przejechałam leśną ddr na Fort Radiowo, a potem ładną leśną drogą do Janowa. I tu poczułam zapach lasu, aż przyjemnie się oddychało. Z Janowa przez Klaudyn dojechałam do Izabelina i przez Lipków wróciłam do domu.
Ładna droga przez las © jolapm
Tablica informacyjna © jolapm
Przejazd kolejowy © jolapm
Tu mozna odpocząć © jolapm
Przed upałem
-
DST
52.67km
-
Czas
02:31
-
VAVG
20.93km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
I bez specjalnych kombinacji, po prostu zaliczyłam poranną przejażdżkę. Na dworze o 5 rano było 20 stopni. Nie sprawdzałam, ile jest teraz, myślę że w granicach 30. Na Arkuszowej zaskoczyła mnie mokra jezdnia, a w Mościskach nawet były kałuże, musiało całkiem nieźle popadać. Mnie tylko leciutko pokropiło ciepłym deszczykiem, ale to dosłownie jak ksiądz kropidłem.
Mokra jezdnia na Arkuszowej © jolapm
Rumianki © jolapm
Dziś zapis w navime całkowicie zgodny z licznikiem rowerowym. Widać coś wróciło do normy :)
Przed wyjazdem na działkę
-
DST
24.23km
-
Teren
2.00km
-
Czas
01:02
-
VAVG
23.45km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano przed wyjazdem na działkę zaliczyłam krótką przejażdżkę. Dystans jak w dzień powszedni, ale za to jaka pokręcona trasa :).
Zamknięta ulica Kutrzeby © jolapm
Dziś nie ma sprzętu, więc spokojnie dało się przejechać © jolapm
Coś ten GPS nadal kręci..
Rozbieżności
-
DST
49.07km
-
Teren
5.00km
-
Czas
02:13
-
VAVG
22.14km/h
-
Temperatura
16.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wyjechałam spokojnie, bo wnuki nocowały w domu i dopiero zamierzają do nas przyjechać w południe. Wybrałam się nad Wisłę, a potem przez Boernerowo, Fort Radiowo do Babic i stamtąd do domu. I dziś mam wyjątkowo dużą rozbieżność w liczbie przejechanych kilometrów i czasie trwania, wynik na korzyść GPS o 8 km więcej i prawidłowy czas przejazdu. Możliwe, że czyszcząc wczoraj rower przestawiłam coś w liczniku i stąd aż taka różnica. Zobaczymy przy następnym przejeździe.
Przebudowa Powstańców Śląskich przy Hery © jolapm
Na tym odcinku będzie poszerzona © jolapm
Ulica Hery zamknięta z tej strony © jolapm
Stan wody na Wiśle © jolapm
..układa się w dolnej strefie stanów średnich © jolapm
Maki na ugorze © jolapm
Sądząc po średniej prędkości
ruchu to jednak GPS przekłamał, jakby na poparcie wczorajszych słów Katanki. Średniej 22 km /h to na pewno nie miałam :)
Niespodzianki
-
DST
40.01km
-
Teren
2.00km
-
Czas
02:16
-
VAVG
17.65km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znowu udało mi się nie obudzić wnuków, kiedy wychodziłam z domu z rowerem, ale to nie była niespodzianka. Pierwszą była zwężona ulica Górczewska przy skrzyżowaniu z Powstańców Śląskich. Droga rowerowa biegnie teraz chodnikiem. Dziś zahaczyłam wstępnie o Gołąbki, a potem pojechałam ulicą Rajdową przez Konotopę. Przy okazji miałam okazję zorientować się, skąd ta nazwa, kiedy śmignął obok mnie pan w sportowej osobówce. Poza tym przejazd bez historii, za to z mapką. Druga niespodzianka bardzo przyziemna, ale miła. Od 15.00 do 22.00 miało dziś nie być wody z powodu czyszczenia sieci. Jest już 16.50 a woda ciągle jest. Gorzej będzie, jeśli jutro przypomną sobie, że jednak muszą wyczyścić.
Budowa nowej linii tramwajowej , ulica Górczewska też zwężona © jolapm
Zwęzili Górczewką , ddr jest teraz na chodniku © jolapm
To Powstańców ŚŁąskich przy Dywizjonu 303 © jolapm