Na działkę pod Skierniewice
-
DST
40.19km
-
Czas
02:15
-
VAVG
17.86km/h
-
Sprzęt Wheeler 2600
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zrealizowałam dziś jeden ze swoich planów, czyli pojechałam na działkę rowerem. Oczywiście nie całą drogę, ale do Zachodniego, pociągiem do Skierniewic i rowerem na działkę. W sumie nie wyszło dużo kilometrów, ale GPS na mapce wyrysował całą trasę, tę w pociągu również, chociaż włączyłam pauzę w nagrywaniu. Droga na działkę to nie płaskie Mazowsze. Tutaj teren jest już pofałdowany, więc było parę podjazdów. Na działce sympatycznie. Nie byliśmy długo, bo zaczynało padać. Na szczęście dojechaliśmy na sucho, między jednym a drugim deszczem. Mieliśmy w Skierniewicach trochę czasu, więc obejrzeliśmy miasto. Jadąc samochodem nie widzi się nic. Jednak rower to jest to. Oprócz ładnego dworca kolejowego zobaczyliśmy rynek z ratuszem i kościół. A kiedy mieliśmy pojechać na dalsze zwiedzanie, złapałam gumę. Tym razem w przednim kole. A wczoraj przezornie kupiłam na zapas dętkę, jak szybko się przydała. W pociągu próba wymiany się nie powiodła, ale jakoś dojechałam na dopompowanej starej. W domu wymiana poszła bez problemu. Tylko licznik przestał działać, więc wszystkie dane są dziś z navime.
rowerem i pociągiem
Zdjęcia z wyjazdu:Na peronie w Skierniewicach
© jolapmA może na rower panie Wokulski..?
© jolapmBudynek dworca
© jolapmTu robimy działkowe zakupy
© jolapmSpiętrzona rzeka Łupia
© jolapmTu zaparkowały rowery
© jolapmA tu my piliśmy herbatę
© jolapmNasze pojazdy
© jolapmDworek w Strobowie, obecnie dom dziecka
© jolapm
A to ponownie Skierniewice Fontanna na rynku
© jolapmRatusz
© jolapmŁaweczka profesora Pieniążka
© jolapmKościół w Skierniewicach
© jolapmSkierniewice stolicą sadownictwa. Chłopczyk z jabłkiem w fontannie
© jolapm
Dziś pierwszy raz jeździłam rowerem po województwie łódzkim, zaliczyłam gminy Skierniewice i Nowy Kawęczyn:)